mięsożerca nie może się przestawić na trawkę, wszystkożerca jakim jest człowiek już tak
@szzzzzz: człowiek nie przeżyje jedząc tylko trawę. Mięsożerność niektórych zwierząt to preferencja, nie znaczy że nie potrafią trawić białek roślinnych i tak samo jak u człowieka można zastąpić mięso odpowiednio dobraną dietą roślinną. Więc teoretycznie jest to możliwe, tylko po co.
@szzzzzz: @zcaalock: @ImInLoveWithTheCoco: Człowiek, podobnie jak inne zwierzęta monogastryczne, radzi sobie całkiem nieźle z pokarmem roślinnym... pod warunkiem, że wpierw rozwalimy strukturę roślinną (celuloza, błonnik), której nie potrafi chemicznie strawić. Od tego mielenie, obróbka termiczna i biochemiczna. Do symbiotycznego trawienia błonnika niezbędna jest specjalizacja, którą widać u zwierząt przednio- (np. krowy, owce) i tylniofermentujących (np. konie, goryle).
Technologia przetwarzania umożliwia przyswojenie całej masy rzeczy, których w postaci naturalnej nie
@zcaalock: Oczywiście, że nie przeżyje, ale przeżyje bez produktów odzwierzęcych. Tak samo jakbyś cały czas jadł tylko schabowego. Dieta ma być zbilansowana, dieta wegańska może taka być.
i tak samo jak u człowieka można zastąpić mięso odpowiednio dobraną dietą roślinną. Więc teoretycznie jest to możliwe, tylko po co.
@zcaalock: Pytanie nie brzmi "po co", ale "kiedy".
Zrezygnujemy z chowu przemysłowego zwierząt głównie dlatego, że jest nieskalowalny. To ile trzeba przeznaczyć surowców i przestrzeni dla hodowli jest po prostu absurdalne, w porównaniu do uprawy roślin.
Już nie mówiąc o moralnym aspekcie całego procederu - miliony stworzeń rodzi się i
@ImInLoveWithTheCoco: Pamiętam jak ostatnio na discovery pokazywali hieny, które wycinają setki hektarów lasu, żeby hodować krowy (które jedzą potem). Albo jak taki lew siedział przy taśmie i wrzucał małe koguty do młynka, bo on prowadzi fermę jajeczną, a nie mięsną.
Musimy pogodzić się z faktem, że natura jest tak samo okrutna jak my (╯︵╰,)
Wiesz co mnie najbardziej irytuje - to, że za każdym pierniczonym razem próbuje się udowadniać jaka to nieefektywna jest hodowla zwierząt, jaka szkodliwa. I mówi to ziomek(mówię ogólnie - nie personalnie), który w kiszeni nosi nowego iPhone, ma pasek z LV, najnowsze skórzane sneakersy, Dom oświetlony pierdyliardem żarówek enerooszczędnych, jeździ hybrydą. Chcesz być wiarygodny? Przeprowadź się w Bieszczady, jedz rośliny - zasilaj dom sam - nie z
@ImInLoveWithTheCoco: mięsożerca nie może się przestawić na trawkę, wszystkożerca jakim jest człowiek już tak
Nie nikogo nie bronie po prostu wyjaśniam, sama nie jestem wege
@szzzzzz: Człowiek jest wszystkożerny, ponieważ potrafi pozyskiwać energię (ATP, GTP, NADH+H+) z pokarmu różnego pochodzenia (rośliny, mięso, owoce itp.). Nie jest ani wyłącznie roślinożerny, ani owocożerny. Dieta roślinna, pozbawiona w całości produktów pochodzenia zwierzęcego, nie dostarcza wszystkich potrzebnych składników odżywczych (np. witaminy B12), a wiele
@ImInLoveWithTheCoco ostatnio oglądałam dokument i była tam weganka która opowiadała o swoim zderzeniu z rzeczywistością kiedy chciała założyć eko ogródek wegański ale wszystkie nawozy miały w składzie mączkę kostną ( ͡°͜ʖ͡°)
@malinq: bardzo dziękuję za ten naprawdę profesjonalny komentarz. Ale jednak wegetarianie nawet bez odpowiedniwj suplementacji o której wspominasz nie padają jak muchy?
#antybambinizm
@szzzzzz: człowiek nie przeżyje jedząc tylko trawę. Mięsożerność niektórych zwierząt to preferencja, nie znaczy że nie potrafią trawić białek roślinnych i tak samo jak u człowieka można zastąpić mięso odpowiednio dobraną dietą roślinną. Więc teoretycznie jest to możliwe, tylko po co.
Technologia przetwarzania umożliwia przyswojenie całej masy rzeczy, których w postaci naturalnej nie
Drogi pamiętniczku:
Dziś dowiedziałem się że hieny również uprawiają chów przemysłowy
@zcaalock: Oczywiście, że nie przeżyje, ale przeżyje bez produktów odzwierzęcych. Tak samo jakbyś cały czas jadł tylko schabowego. Dieta ma być zbilansowana, dieta wegańska może taka być.
@zcaalock: Pytanie nie brzmi "po co", ale "kiedy".
Zrezygnujemy z chowu przemysłowego zwierząt głównie dlatego, że jest nieskalowalny. To ile trzeba przeznaczyć surowców i przestrzeni dla hodowli jest po prostu absurdalne, w porównaniu do uprawy roślin.
Już nie mówiąc o moralnym aspekcie całego procederu - miliony stworzeń rodzi się i
Albo jak taki lew siedział przy taśmie i wrzucał małe koguty do młynka, bo on prowadzi fermę jajeczną, a nie mięsną.
Musimy pogodzić się z faktem, że natura jest tak samo okrutna jak my (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez autora
Wiesz co mnie najbardziej irytuje - to, że za każdym pierniczonym razem próbuje się udowadniać jaka to nieefektywna jest hodowla zwierząt, jaka szkodliwa. I mówi to ziomek(mówię ogólnie - nie personalnie), który w kiszeni nosi nowego iPhone, ma pasek z LV, najnowsze skórzane sneakersy, Dom oświetlony pierdyliardem żarówek enerooszczędnych, jeździ hybrydą.
Chcesz być wiarygodny? Przeprowadź się w Bieszczady, jedz rośliny - zasilaj dom sam - nie z
@szzzzzz: Człowiek jest wszystkożerny, ponieważ potrafi pozyskiwać energię (ATP, GTP, NADH+H+) z pokarmu różnego pochodzenia (rośliny, mięso, owoce itp.). Nie jest ani wyłącznie roślinożerny, ani owocożerny. Dieta roślinna, pozbawiona w całości produktów pochodzenia zwierzęcego, nie dostarcza wszystkich potrzebnych składników odżywczych (np. witaminy B12), a wiele
@Emerkaes: To przecież myśliwi podobno gorsi od hodowców...