Wpis z mikrobloga

Max stracił PP na własne życzenie. FIA odpuściła już ten temat, bo w ich analizie wyszło, że takowe zignorowanie flagi się nie odbyło - dla świętego spokoju pewnie i by nie było znów na nich hejtu, że psują widowisko. Aż tu nagle Verstappen na konfie wyskakuje, że widział żółtą flagę i specjalnie nie zwolnił - dopiero wtedy FIA podjęła decyzję o zmianie werdyktu XD Nie wiem kto w tej sytuacji większym dzbanem - Verstappen, czy FIA i ich wyroki, które mogą zawsze iść w którąkolwiek stronę.

#f1
  • 8
@GoddamnElectric: Przecież oni nie zrobili żadnej analizy tylko zobaczyli że minisektor Maxa był żółty i zlali temat ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tu nie powinno być w ogóle żadnych kontrowersji, tylko prosto wezwanie do sędziów po Q, telemetria, onboardzik, analiza i wyrok. A nie że wezwanie go zajęło im 2h bo najpierw spojrzeli na minisektor, zobaczyli żółty i zlali sprawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@GoddamnElectric: Jakiej #!$%@? zmianie werdyktu skoro werdyktem była dopiero kara. Januszerka nie ogarnia, że niezwolnienie przy żółtej fladze to akurat przewinienie, które karze się ZAWSZE. Kara była tylko kwestią czasu i Max doskonale zdawał sobie sprawę z tego. Co zatem innego miał wg Ciebie powiedzieć?