Wpis z mikrobloga

za to właśnie lubie najmana- za cięty język i dobre słownictwo. pamietam jak gosciu sie bił z pudzianem, jak go wtedy słownie punktował że pokaże mu czym sie róźni sport od hodowli organizmu. tutaj tak samo wyjaśnił nasterydowanych debili którzy przyszli jak właśnie z zoo. tfu na ryj tym wszystkim atencyjnym #!$%@? pokroju tego piechowiaka. nesterydowane gówno które chciało ala pudzian rozerwać koszulke i jakoś trafił na szew i nie mógł rozerwać do końca. poza tym mało sie tam nie spłakał jak dziewczynka gdy najman na spokojnie zgasił go jak peta. to już ten lupa miał wiecej jaj wychodząc samemu do don kasjo,. tutaj don wasyl wszedł ze swoimi nasterydowanymi małpami do jednego najmana który słownie ich znokałtował tak że piechowiak chciał sie zapaść pod ziemie. jak już wiele takich walk pokazało, sterydziarz sie szybko spompuje, i #!$%@? walke. myśli że jest prawdziwym menem bo mu sie we łbie poprzestawiało od przyjmowanego towaru. jak jest każdy to widzi. wielka łapa i do tego zapowietrzony bojler. szacun dla najmana za opanowanie, a piechowiakowi mam nadzieje że będzie to wyśmianie śnic się po nocac. myśleli że przestraszą najmana i będą kozakami, a ten pokazał gdzie ich miejsce
#danielmagical #famemma
#patostreamy
  • 1