Wpis z mikrobloga

Grupa kowboje to porażka. Nawet widać przy porwaniu wafla przez Maryyne Mateusz stoi biernie. Przy okradaniu salonu Natan leży zamiast zawołać resztę drużyny. Mateusz się umawia z indianami. Jak tu ma się cokolwiek udać, jak oni z góry mają źle podejście DO gry. Z założenia są przeciwko Kamilowi. Jesxcse jakie negocjacje za wodzą dostali to co było ich karty broń itd. Zero logiki. Myśleli że dostaną fajki, a Indianie nie mogą im tego dać. To trzeba było nie oddawać wodza wcale. A poza tym te porwania z przewaga 2 do 1 jak Mateusz siedzi w kuchni cały czas.
#bigbrother
  • 1
  • Odpowiedz