Wpis z mikrobloga

Drodzy Mircy, znalazłem na strychu kilka opakowań zbiorczych radzieckich i polskich żarówek 100, 60 i 40W, razem kilkaset sztuk do tego dwie paczki radzeickich świetlówek Razno 40W... Myślicie, że się da to zhandlować? Nie zamkną mnie do sztumu? Podobno 100W żarówki są zakazane przez UE bardziej niż heroina... Skarb, czy śmieć?

#pytanie
  • 4