Wpis z mikrobloga

obrodzilo w tym roku dyniami, juz wszystko z dyni robilem,dzemy,sosy,zupy. Zrobilem wpracy ankiete co moj multikulti zespol robi jeszcze z dyni. Kolezanka z pracy - gruzinka Tamriko , powiedziala mi o przepisie co jej babcia robila co roku. Pieczona dynia z farszem z pigwy,orzechow i suszonych owocow w miodzie. W niedziele po wyborach zeby oslodzic sobi zycie zrobilem. Nie mialem przepisu wiec troche na czuja. Mała dynie wyczyscilem,orzechy z pigwa i owocami pokroilem na mniejsze czaski ,wysmarowalem w srodku dynie miodem i naladowalem tam tego farszu.Tak w srodku i na wierzchu dolozylem po lyzce miodu. Na wierzch polozylem kawalek masla.przykrylem ta czescia odcieta i zawinolem w folie do pieczenia.Do piekarnika w 180-200 oC na godzine. Ja wyciagnolem jak sok zaczol wyplywac i dynia byla miekka. Miekka dynia i chrupiace orzechy - kwasne pigwy i slodycz z miodu i owocow.... no kurcze mega deser W trojke w 20 min na 2 podejscia zjedlismy - idealne by byla do tego lyzka lodow waniliowych. #gotujzwykopem - polecam ten deser. I jeszcze jedno uber-pyszne gruzinskie danie.
Pobierz ihor - obrodzilo w tym roku dyniami, juz wszystko z dyni robilem,dzemy,sosy,zupy. Zro...
źródło: comment_LQDTiFaQYt8wNJp0ewlTPXjx7RPlzwvx.jpg
  • 1