Wpis z mikrobloga

Echhh i kolejny raz egzamin na #prawojazdy niezdany - za pierwszym razem nie miałam okularów i nawet nie odpaliłam (XD), teraz byłam już niemal przy końcu, już mieliśmy wracać - słońce świeciło mi w oczy, ja się denerwowałam i źle oceniłam odległość i prędkość samochodu z przeciwka i wymusiłam pierwszeństwo. Kolejna próba za tydzień, ale zaczynam powoli się podłamywać, zostało mi jakieś 7zł przez te opłaty.
  • 10
  • Odpowiedz
@kj5: Nie mam hajsu XD Właśnie mówię, że mi 7zł zostało do końca miesiąca, chyba muszę pozyczyć od kogoś z rodziny, bo umrę z głodu.
  • Odpowiedz
Najgorsze, że egzaminator mówił, że tak sobie dobrze radziłam i spoko jechał, że myślał już, że dojadę do końca. Smuteg :<
  • Odpowiedz
@Nenciak: ja miałem przemiłego egzaminatora za pierwszym razem to postanowiłem wjechać w krawężnik XD za drugim miałem jakiegoś starego dziada co na mnie wrzeszczał i wtedy myslalem ze nie zdam, ale wpisał mi tylko jeden błąd i pykło xD

głowa do góry( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@osmakukokosowym: XD Ale stalk, miałam zdawać w poniedziałek, ale mi zmienili plan lekcji i teraz w poniedzialek też mam zajęcia, więc znowu się przesunie w czasie, aż bedzie jakas wolna sobota
  • Odpowiedz