Wpis z mikrobloga

#usa #detroit #black #violence #english

Sytuacja z dzisiejszego pięknego dnia w Detroit. Idziemy sobie z moim znajomym do baru i przechodząc przez ulicę widzę dwóch ciemnych panów ubranych jak biedni raperzy. Jeden lekko kuleje a drugi zmierza w naszym kierunku. Gość zaczyna coś do nas mówić (jak zwykle chodzi o kase) więc jak odruchowo mówię to niego : "I'm sorry man, no". Po czym gość zaczyna wrzeszczeć: " Sorry man ? MAAAAAAAAAAAAAAAN ? Show me some respect..... im no man to u, what's wrong with u ? Hell no....". Poszliśmy sobie dalej bo nie mam ochoty na dyskusję w takich sytuacjach ale zastanawiam się jak to jest naprawde. Uzywa sie wszedzie "sir" czy gość miał jakiś problem z d*** ?.
pszymczyk2 - #usa #detroit #black #violence #english

Sytuacja z dzisiejszego piękn...

źródło: comment_at0LNaUXSNCNdlDlcfKFDlWxkJxc7y5I.jpg

Pobierz
  • 8