Wpis z mikrobloga

Przeglądam właśnie kandydatów dwóch mniejszych partii, ale nie tych od mafii samorządowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) i to jest kurczę dramat. O większości nie ma informacji, a jeśli są, to jest prawie 100% szansy, że to jakiś szur-aktywista.

Chyba, że oni po prostu zdają sobie sprawę, że wyborcy to idioci powodowani emocjami i dlatego w pierwszym akapicie opisu wciskają "walczę za/przeciw LGBT i aborcją i ogółem rodzina i kościół bardzo za/przeciw".

Ja mam te ich moralne wojenki gdzieś, po prostu nie chcę zagłosować na jakiegoś antyszczepionkowca lub skrytego komunistę, któremu marzy się łupienie podatkami wszystkich "bogaczy" zarabiających 5000+ netto ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zalesie #wybory
  • 3
@Dpdp: Interesują mnie przedsiębiorcy i ludzie z podejściem merytorycznym. Z pierwszymi jest taki problem, że jako swoją najważniejszą cechę stawiają często te modne tematy zastępcze, czyli konserwa/liberalizm obyczajowy, a tych drugich nie da się wyłowić, jeśli nie mają jakiejś większej aktywności w internecie.
Teoretycznie osoby na stanowiskach wykwalifikowanych powinny mieć merytoryczne podejście do sprawy, ale sam pracuję w takim środowisku i wiem, że czasem jest wręcz przeciwnie ( ͡° ʖ