Wpis z mikrobloga

@dwuwarstwowy: Będą Ci zaraz polecać Koko, ale ono solidnie podupadło. Polecam na Podwalu Smakołyki, menu dnia pojawi się na FB w czwartek. Reszta menu też dobra i sprawdzona.

Co robić? W Kinie Kijów letnie tanie kinobranie. Idźcie do muzeum pod rynkiem, skoczcie posiedzieć nad Wisłą. Albo idźcie na Starowiślną na lody/skoczcie na Kazimierz. :)
@dwuwarstwowy: Też coś tam kiedyś załatwiałem, wsiadasz w 4, czy to na Dworcu, Lubicz, czy Rondzie Mogilskim i śmigasz na przystanek Struga, OKE jest na tyłach tego budynku, czy z boku więc nie pchaj się do zespołu szkół głównymi drzwiami (o ile nic się nie zmieniło).

Zaraz obok jest Zalew Nowohucki, całkiem fajne miejsce do posiedzenia chwilę, ewentualnie na Placu Centralnym (Rondzie Reagana teraz?) masz NCK http://www.nck.krakow.pl/, może coś ciekawego się
@dwuwarstwowy: Jak już do Huty jedziecie to możecie też podjechać pod kombinat, zobaczyć architekturę socrealistyczną pełną gębą ( Budynek główny kombinatu, czyli Pałac Dożów ;) potem zejść na zalew, zobaczyć Plac Centralny, usiąść przy Łąkach Nowohuckich, w drodze powrotnej zahaczyć o bardzo fajne muzeum lotnictwa polskiego (koło AWF/Politechniki) Jak już zwiedzicie to wysiąść na Rondzie Mogilskim i przejść się ul. Kopernika do centrum ;]
@dwuwarstwowy: Konieczne? Każdy lubi co innego, zwiedzania w Krakowie jest na parę tygodni. Sam Wawel ma 8 ekspozycji, każda zajmuje jakieś 2h + trzeba odczekać na grupę, samo wejście na Zamek i krużganki jest darmowe, łatwo dostępne, prosta uliczka z rynku. Polecam jeszcze z takich must be muzeum Czartoryskich. Ale najlepiej sprawdź na necie co jest ciekawe i ustal sobie drogę.

Oprócz Wawelu etc to polecam szczególnie Manggha - Muzeum Sztuki
@simsoniak: Chyba jednak to tych smakołyków się wybierzemy, bo blisko.

@kitkat82: @Morittto: A na Kazimierzu co jest do zobaczenia? W ogóle dziewczyna się uparła, by iść do fabryki Schindlera. Więc na razie planuję Stare Miasto (Sukiennice, Kościół Mariacki)-> Smakołyki-> Plantami na Wawel-> Kazimierz-> fabryka Schindlera->OKE i od około 17 do 19 będziemy czekali na pociąg, więc jakiś browar i kolacja :).

To gdzie na browar?

Ustalałem tak, by jak