Wpis z mikrobloga

Jak już Pisowcy muszą wygrać to marzą mi się dwa scenariusze.
PiS potrzebuje koalicjanta i pada na PSL, który trochę cywilizuję tę partię.
PiS wygrywa z taką przewagą że mogą zrobić czystki u siebie i wypieprzają Ziobrę. Nie ma Ziobry nie ma dziwnych afer międzynarodowych, batalii z sądami i innych bzdur.
Najgorsze co może być to konfa razem z PiS i totalny chaos-od aborcji po skandale międzynarodowe. Jeszcze nam się z konfy jakiś jobbik zrobi i będzie prawdziwa tragedia na dekady.
#wybory #4konserwy #neuropa #polityka
  • 5
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Nie umiem powiedzieć jak by PIS wyglądał.

Wiem jak wygląda. A wygląda tak że dzięki absolutnie fantastycznej jakości "technikom politycznym" od 2015 rozgrywają scenę w Polsce jak chcą. Jednocześnie Polskę rozkładają (i rozkradają) na styl węgierski, prowadząc do "wyborczego autrytaryzmu".
Czyli realnej perspektywy nieusuwalnej władzy partii (nie państwa!)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24950931,prof-kisilowski-zdecentralizujmy-aborcje-niech-kazdy-region.html

A to że Ziobro ma kosę z Morawieckim nie zmienia faktu że jednoosobowo i osobiście sprawuje władzę nad całym państwowym wymiarem