Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie, ktore pozwole sobie Wam zadac, bo mnie to nurtuje.
Nie mieszkam w Polsce od 12 lat, ale tam sie wychowalam
Jestem politologiem.
Otoz do rzeczy, jak to moze byc, ze jakikolwiek mlody, ogarniety czlowiek jest fanem pisu i kaczynskiego ?
Mlodzi ludzie maja bunt we krwi, nie trawia rezimu.
Jak sie moze podobac, ze ktos ogranicza wasza wolnosc?
Jakies wyznaczone niedziele handlowe, propaganda gorsza niz za komuny w mediach, kult disco polo, blokady koncertow metalowych.
Wystapienia prezesa szczujacego z drabinki na wegetarian, rowerzystow i innych odmiencow.
Nie mam tv, ale cale zycie sluchalam radiowej Trojki, a teraz juz sie nie da.
Zapraszaja elyty z pisu, co kalecza jezyk polski i gadajo o totalnej opozycji.
Co tam sie odjasniepawla ,czy moglby mnie ktos oswiecic?
Dziekuje
  • 16
  • Odpowiedz
@JomahaJomasol: Młodzi ludzie, szczególnie w wieku lat 18-23 (jeszcze mieszkający w domach z rodzicami) są pod ich wpływem. Rodzice w wieku 40-50 lat, potrafią zrobić sieczkę z mózgu.

Nikt się nie buntuje, bo jest na tyle komfortowo, że każdy boi się stracić to, co ma. A to, że za 15 lat będzie katastrofa - kto by się tym przejmował.

Jeśli faktycznie zajmujesz się politologią, to na pewno doskonale wiesz, że dla
  • Odpowiedz
  • 0
@JomahaJomasol disco polo to Ty szanuj kolego. A tak poza tym to te ameby głównie mówią, że wszyscy kradną i tak ale PiS się dzieli. A konfederacja i tak nie będzie miała sama większości to nie ma co głosować...
  • Odpowiedz
Jestem politologiem.


@JomahaJomasol: to czego uczą na tej politologii?:P
Pis jest buntem. Tylko sprytnie znaleźli innych wrogów niż władza. Ta władza chroni buntowników przed opresyjnym lewactwem i niemieckim wyzyskiem.
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: wiem i nie moge pojac. Za lebka bylam punkowa w Polce. My sie buntowalismy przeciw wszystkim ograniczeniom. Teraz jestem dorosla i mieszkam w miejscu, gdzie nikt mi nie mowi jak zyc. Nie sprawdza czy bylam na mszy. Nie moge pojac biernosci i braku oporu mlodych ludzi wobec tego co tam sie dzieje
  • Odpowiedz
@JomahaJomasol: widzę że sam też masz niezłe klapki na oczach że traktujesz moją wypowiedź jako moje zdanie. Pytasz dlaczego to Ci odpowiadam. Sam nie jestem ich zwolennikiem, tylko staram się zrozumiec punkt widzenia.
  • Odpowiedz
@JomahaJomasol: Problem jest w dużej mierze taki, że nie ma konkretnie przeciw komu się buntować. A nawet jeśli jest, to są przygotowane akceptowalne społecznie "zawory bezpieczeństwa" chroniące przed nagromadzeniem buntowników. Nasza pseudodemokracja daje ludziom iluzję wpływu na sytuację, właśnie po to, aby się nie buntowali. Pseudobuntownicy w tamtej kadencji głosowali na Kukiza, i skończyło się wchłonięciem ich wybrańców przez PiS. Ja się kiedyś buntowałem, ale już jestem za stary. Teraz przygotowałem
  • Odpowiedz