Wpis z mikrobloga

@luzdelsur1: Łał. Chciał mieć patologię, to ma. A z drugiej strony od razu widać, że ten Srado, to mocny tylko w gębie po pijaku jest. "Już jadę, już w tej chwili, już jadę, michę oklepię, już jadę". I k---a - na tym się kończy. Nie, żebym oczekiwał realizacji, ale widać, że to miękka faja. Kerownik ma wg mnie jakieś poważne zaćmienia umysłu. Z jednej strony ukrywa łapki, boi się trudnych
  • Odpowiedz
@szy-kier: Nie wiem. Dziś usłyszałam, że u Rado picie to nie problem, bo to jest tylko jego styl życia (tak jak piją np Hiszpanie). Rado sam o sobie mówi, że jest alkoholikiem, ale nie, teraz się okazuje, że on tylko tak dla dobrego samopoczucia.

A narkomania jest chorobą. Przypomniał sobie o tym teraz, jak jechał po Adamie, że jest heroinistą to chyba o tym nie wiedział.
  • Odpowiedz
Rzeczywistość wokół kerownika jest z gumy. W zależności od potrzeb pojęcia zmieniają definicje, te same okoliczności mają inne znaczenie. Czasami facet bijący kobietę jest sadystą, tyranem, despotą, a czasami misiaczkiem zasługującym na pomoc. Czasami suby są sikaczem youtuba, a czasami błaga o nie, żeby poprawić sobie samopoczucie, czasami płacze pod wpływem komciów zorganizowanej gruby przestępczej, a czasami naładowany wybuchającym uszami i nosem testosteronem, patrzy spode łba i zapowiada spektakl prawniczy. Świat kłamstw,
  • Odpowiedz