[RozkalibrowanaTurbopompa]

Jak ja się cieszę że szkoła za mną i nigdy więcej nie wpadnę w to szambo. Jak sobie pomyślę że mi mówili że "jeszcze zatęsknię za szkołą" to kisne xD

Dorosłe życie jest zajebiste. Zarabiam dobre pieniądze i wydaję go na co chcę. Jak mam zachciankę kupić sobie zdalnie sterowany samolot to kupuje i nikt mi słowa nie może powiedzieć że wydaję na pierdoły. Po pracy czas tylko dla siebie, a jeśli spędzam go na pracy to dostaję jeszcze większy hajs. Weekendy wolne, bez zakuwania ani odrabiania lekcji czy robienia projektów na uczelnię. Do tego poważny, fajny związek, a nie chodzenie z jakimiś niezrównoważonymi emocjonalnie małolatami.

Jedyny niezaprzeczalny plus szkoły to taki że przez 5 dni w tygodniu widziałem się z wieloma znajomymi.

Wrócilibyście do szkoły?
#pytanie #ankieta #przemyslenia

[jan-krakowiak]

@RozkalibrowanaTurbopompa: gdzie pracujesz ze twoje życie wyglada jak u kardashianow?

[FranzMaurerr]

@RozkalibrowanaTurbopompa: mam takie same zdanie :)

[RozkalibrowanaTurbopompa]

@jan-krakowiak: pracuję w IT, moja żona też.

[l.....a]

@RozkalibrowanaTurbopompa: wróciłabym, bo lubiłam szkołę i uczyć się i ogólnie te bezproblemowe życie, ale z drugiej strony jest to co piszesz, czyli swoboda finansowa i też już tak się nie patrzy, że coś nie wypada, nie trzeba być tak zależnym od rodziców i można normalnie alkohol kupić xd oba życia są ciekawe i mają swoje plusy :)

[Pangia]

@RozkalibrowanaTurbopompa: Nie, jednak nie. Pracę mogę zmienić, ze szkołą było trudniej, bo jednak każdy kolejny rok był wypadkową poprzedniego.

[jan-krakowiak]

@RozkalibrowanaTurbopompa: chyba życie daje znaki.....

[RozkalibrowanaTurbopompa]

@lezkaniebieska: ja tak myślę że "bezproblemowe życie" to jest takie pojęcie względne. Dla dzieciaka w podbazie największym problemem może być to że Mati z nim nie chce siedzieć w ławce. Potem jak się jest starszym to się wydaje że nie jest żaden problem ale w drugą stronę to nie działa, w sensie, będąc maturzystą trudno się pocieszać że matura to żaden problem bo na studiach jest więcej nauki :P I zawsze

[Sweet_acc_pr0sa]

@RozkalibrowanaTurbopompa: w 95% sie zgadzam xD bo imo w szkole fajne bylo jeszcze to ze nie przejmowalem sie niczym innym niz ruchanie i chlanie xD

[RozkalibrowanaTurbopompa]

@Sweet_acc_pr0sa: to wychodzi na to że ja się mogłem spokojnie niczym nie przejmować w szkole ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[l.....a]

@RozkalibrowanaTurbopompa: też prawda. Chociaż dużo zależy jak kto podchodzi do życia, jakie ma to życie w szkole czy jako dorosły. Jeśli dobre, jest mało przejmujący się to jest luzik. Ja dobrze wspominam czasy szkoły, teraz też jest fajnie. Dobre życie, jest dobre. Ciężko wybrać :D ale co fakt, obowiązki są teraz większe i poważniejsze. Dorosłość zobowiązuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)