Teraz jak już wpadła platyna to w sumie było łatwo, niemniej jednak jest kilka momentów gdzie można się zawiesić. Problemem jest jedna trofka (przejść wszystkie rozdziały bez zginięcia) i tu się czasem trzeba napocić - cholerne kable pod napięciem po strzale pioruna w 7 rozdziale i te losowe ptaki na polu w 8 rozdziale. Ale poza tym gierka wyśmienita. Skalowanie trudności idealne. Same przejście gry to pikuś i sama frajda. Schody dopiero się zaczynają przy robieniu platyny. Śmiało poleca szczególnie teraz na jesień :) #ps4 #unravel
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link