Wpis z mikrobloga

@OverEmotional:

Wtedy Milan swoją potęgę opierał na tym, że było ich stać na najlepszych włoskich piłkarzy i doskonałego trenera, którzy stanowili o sile zespołu. Dzisiaj Milanu nie stać na sprowadzanie piłkarzy pokroju Chiesa, Barella, Zaniolo, Berardi, a sami też nikogo nie wychowują. Młodzieżówka Milanu gra II lidze młodzieżowców. Nawet do Serie A się nie łapią. Milan jest już średniakiem i trzeba się z tym pogodzić. Deportivo czy Leverkusen też jeszcze niedawno
@CaleZycieZielony: Milan to nie Deportivo, czyli klub który przez chwilę miał sukcesy. To klub, który był wielki w każdej dekadzie w historii futbolu i będzie wielki znowu. Ma ogromną bazę fanów, ogromny potencjał ekonomiczny, wielki budżet na tle świata. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale mogliby kupić każdego, bo ich stać, tyle że Financial Fair Play nie pozwala. Problemy są przejściowe, miną za dwa czy pięć lat, ale miną.