Wpis z mikrobloga

@wyjzprz2: Powodzenia! Ja wymiękłem jak jednego dnia zrobiłem 41,39,33,32,30,33,24,21. Tego dnia coś mi strzeliło w łokciu. Diagnoza - łokieć tenisisty. Po trzech miesiącach od urazu jeszcze mi do końca nie przeszło.
@wyjzprz2: Robiłem ten program kiedyś, na rozruch na pewno ci się przyda, jeżeli nic innego nie ćwiczyłeś, ale oprócz tego polecałbym, nawet bardziej, program z podciąganiem -dużo lepiej wzmacnia siłę i poprawia sylwetkę. Potem jednak polecałbym zakup ławki gryfu, talerzy i dwie sztangielki.

Najważniejsza w tych programach(i w siłowni zresztą też) jest systematyczność i samozaparcie, efekty zaczną się pojawiać dopiero po jakimś czasie. Jak masz jakieś pytania to pisz.