Wpis z mikrobloga

@matiusmm: Szczerze mówiąc to skromnie wygląda ten artykuł. Kończy się właściwie na średniowieczu, kiedy historia alkoholu dopiero zaczynała się rozkręcać (może czegoś nie zauważyłem). Ani słowem o destylacji według arabskiej szkoły, ani słowa o leczeniu delirium opium a potem morfiną… a potem morfinizmu heroiną. Przypominanie takich faktów dobrze się sprzedaje
  • Odpowiedz
@staa: To nie jest książka, tylko artykuł. Musi być krótko, zwięźle i na temat. A jak chcesz wiedzieć,to redakcje narzucają limity znaków, także wszystkiego nie da się napisać.
  • Odpowiedz
@afliktigo: W takim razie tytuł jest błędny. Problem alkoholizmu jak i sam termin w kształcie jaki rozumiemy dzisiaj zaczęły być zauważane pod sam koniec XVIII i w XIX wieku.
  • Odpowiedz
No nie wiem. Artykuł pokazuje dlaczego wcześniej nie było takiego problemu i dochodzi do momentu w którym problem się zaczyna. Mnie to pasuje. Bibliografia podana, więc jeśli ktoś się zainteresuje tematem, bez problemu może sięgnąć, żeby się doedukować. To nie kompendium wiedzy, tylko artykuł, który ma rozbudzić ciekawość danym tematem.
  • Odpowiedz