#anonimowemirkowyznania nurtuje mnie pewien problem, mam kłopot ,miałem kolegów z którymi piłem ,do czasu gdy zaczęli chcieć za to hajs, musiałem odstawiać i kupować drugiemu koledze tytoń bo jest na rencie i on nie pracuje ale miał pojechać zagranicę zarabiać euro, ale do rzeczy teraz ten jego drugi kolega mi groził na fb że mnie połamie,bo ośmieszył mnie przed wszystkimi koleżkami na cpnie ,tyle że jest problem on był w wojsku ja nie i trenował mma zagranicą, ,szczerze to ich nie potrzebuje bo są #!$%@? i jedyne co potrafią to chodzić na #roksa i pić #alkochol , chodzę wszędzie z pałką teleskopową i gazem, jak mnie zaatakuje to powienienem odrazu walić w łeb czy inną część ciała? tą rurką metalową? (testowałem na swojej głowie ból nie dozniesienia pałka za 12zł jednorazówka z allegro a waliłem z 1/3 mocy w siebie) bo kiedyś się z nim biłem i odrazu mnie zglebował i siedział mi na klacie i prał po ryju coś jak w mma ,niemogłem wykonać żadnego ruchu., na policje nie pójde bo nazwią mnie kapusiem na wsi niewiem czy można zgłosić coś takiego jak groźby karalne? wydaje mi się że bym musiał się dać przekopać przez niego >obdukcja >on kryminał> tak go ukarać jedynie
@AnonimoweMirkoWyznania #!$%@? człowieku weź to jakoś zredaguj, bo #!$%@? wie o co chodzi. Ale jeśli takie sytuacje Cię spotykają to pewnie jakąś patolą jesteś tak?
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wal w łeb bo jeszcze go przypadkiem zabijesz a na adrenalinie nie kontrolujesz siły uderzenia. Weź sobie lepiej gaz kup, jak zaatakuje to wal i spitalaj. A tak poważniej to odetnij się od patoli i żyj jak normalny czlowiek i ich zablokuj na fejsie. Jedź do miasta wojewódzkiego i nie mów nikomu gdzie siedzisz.
@AnonimoweMirkoWyznania: jak już to gaz bo cię zapuszkuja. Nigdy nie zaczynaj pierwszy tak żebyś miał podkładkę że on cię zaatakował (chociaż to polska więc i tak cię mogą udupic jak go polamiesz). Jak wyprowadzi cios to walisz gazem w twarz kładziesz na ziemi i się ewakuujesz
@AnonimoweMirkoWyznania: Gaz ci dużo nie pomoże on cię powali i tak a jak będzie jeszcze w... to zrobi z ciebie warzywo, i znajdzie świadków że to ty go pierwszy zaatakowałeś. Skąd wiem bo sam na sobie przetestowałem gaz pieprzowy ja byłem w stanie uderzać przysłowiową sztachetą w drzewo dokładnie tam gdzie miałem trafiać. Zresztą taki psychol potem się na tobie zemści i będzie problem bo np. wsadzi ci kosę w plecy.
Gazem walisz w rejon twarzy, oczy, usta, a pałka walisz w zewnętrzna część kolana i uciekasz. Nie ma szans że typ ruszy za Toba w pogoń, a jak dobrze trafisz pałka to wyeliminuje go w ogóle na jakiś czas z "dokazywania"
OP: nie,po prostu zwyzywałem go na facebooku a on teraz na mnie czatuje i chce mnie dorwać, oni są sebixami i #!$%@? ja też taki się stałem bo się z nimi zadaje ,typek zna dwa języki może nie biegle ale tak żeby się dogadać a siedzi w Polsce no #!$%@? trzymajcie mnie haha :D i #!$%@? na budowie za grosze ma te 4k ,oni mnie nie lubią i tak bo hajsu
OP: myślałem jeszcze nad paralizatorem ,walisz takimi elektrodami z prądu czy coś z daleka, rarze go prądęm tylko musze chwile chyba jakiś czas bo mogę go spalić jak kurczaka, tylko niewiem jaki będzie odpowiedni ,podrzucicie linki? i tutorial jak używać?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
O kurde przypomniało mi się życie na osiedlu 15 lat temu. Musisz przegrać jeżeli chcesz dalej żyć normalnie. #!$%@? wybacza, frajerstwa nigdy. Morda nie szklanka. Jak jesteś dobry wariat to wał go pała w łeb.
nurtuje mnie pewien problem, mam kłopot ,miałem kolegów z którymi piłem ,do czasu gdy zaczęli chcieć za to hajs, musiałem odstawiać i kupować drugiemu koledze tytoń bo jest na rencie i on nie pracuje ale miał pojechać zagranicę zarabiać euro, ale do rzeczy teraz ten jego drugi kolega mi groził na fb że mnie połamie,bo ośmieszył mnie przed wszystkimi koleżkami na cpnie ,tyle że jest problem on był w wojsku ja nie i trenował mma zagranicą, ,szczerze to ich nie potrzebuje bo są #!$%@? i jedyne co potrafią to chodzić na #roksa i pić #alkochol , chodzę wszędzie z pałką teleskopową i gazem, jak mnie zaatakuje to powienienem odrazu walić w łeb czy inną część ciała? tą rurką metalową? (testowałem na swojej głowie ból nie dozniesienia pałka za 12zł jednorazówka z allegro a waliłem z 1/3 mocy w siebie) bo kiedyś się z nim biłem i odrazu mnie zglebował i siedział mi na klacie i prał po ryju coś jak w mma ,niemogłem wykonać żadnego ruchu., na policje nie pójde bo nazwią mnie kapusiem na wsi niewiem czy można zgłosić coś takiego jak groźby karalne? wydaje mi się że bym musiał się dać przekopać przez niego >obdukcja >on kryminał> tak go ukarać jedynie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Skąd wiem bo sam na sobie przetestowałem gaz pieprzowy ja byłem w stanie uderzać przysłowiową sztachetą w drzewo dokładnie tam gdzie miałem trafiać.
Zresztą taki psychol potem się na tobie zemści i będzie problem bo np. wsadzi ci kosę w plecy.
Gazem walisz w rejon twarzy, oczy, usta, a pałka walisz w zewnętrzna część kolana i uciekasz.
Nie ma szans że typ ruszy za Toba w pogoń, a jak dobrze trafisz pałka to wyeliminuje go w ogóle na jakiś czas z "dokazywania"
( ͡º ͜ʖ͡º)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@OberPrzegrywFuhrer po pierwsze trzeba być zdrowy, i znać kogoś żeby gdzieś wyjechać? chciałem uciec ale gdzie? za co?
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Nitoslaw sam się zutylizuj patusie najlepiej z tagu #przegryw i #tinder brzydalu przyszczaty niedorozwoju xD
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua