Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki szybkie pytanie.
Znajomy jest poza domem, wróci dopiero rano, za 2 godziny muszę iść do jego mieszkania po pendrive'a. Jest jeden istotny problem, znajomy ma psa i to takiego #!$%@?.
Pies jest mały, ale bardzo agresywny. Ja psów się boję i nie wiem jak z nimi postępować, a na pendrive mam dokumenty, których koniecznie potrzebuję na dzisiaj.
Jak z takim psem postępować? Co zrobić, żeby mnie nie #!$%@?ł? "oswojenie" czy przekupienie kiełbasą nie wchodzi w grę, ten kundel jest agresywny nawet w obecności właściciela. Macie jakiś pomysł jak mógłbym tego psa "odgonić" bez robienia mu krzywdy?
W ostateczności znajomy może zerwałby się z imprezy, ale nie chcę z siebie robić totalnego wariata. Szczególnie, że mu powiedziałem, że sobie to ogarnę.
#psy #pies #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 6
NagiDziadek: wiem że łatwo mówić ale jak zachowasz spokój to pies cię nie ugryzie

psy, zwłaszcza takie mniejsze, mogą się sadzić szczekać i warczeć, ale jak nie będziesz uciekał ani wykonywał nerwowych ruchów to nic ci nie zrobią

i absolutnie nie kop psa jak jeden debil wyżej radzi, jak nie dasz rady pokojowo tego załatwić to poczekaj na znajomego

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zawsze możesz wsiąść dezodorant i go spsikac z bliska. Zwierzęta nienawidzą naszych zapachów. Gazu nie polecam bo sam tym oberwiesz. A rexona z Rossmana za parę złotych zawsze.sie.moze.jeszcze.przydac