Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy są tu jakieś #rozowepaski bez dużych problemów z psychiką i/lub używkami? Pewnie, że każdy ma mniejsze lub większe sprawy do przepracowania, choćby z dzieciństwa (środowisko w domu czy w szkole), ale wszędzie ludzie albo eksperymentują z narkotykami, albo są na antydepresantach. Nie zrozumcie mnie źle, nie czuję się od nikogo lepszy, po prostu trudno mi sobie wyobrazić, że znalazłbym wspólny język z kimś, kto lubi dać w ostro w palnik, albo się spizgać mówiąc brzydko. ;) Nie jestem abstynentem, ale cenię sobie trzeźwy umysł na codzień, choć nie jest to łatwe, bo nieraz pewnie prościej byłoby się omamić jakimś środkiem. Osobom z depresją bardzo współczuję i wspieram jak mogę (mam przypadki w rodzinie), ale raczej nie pakowałbym się znowu w związek z kimś z takim problemem, nie czuję się na siłach. Już zdarzało mi się wyciągać kogoś z depresji i myśli samobójczych, spowodowanych poprzenimi relacjami i mam dość.
Znów dochodzę do wniosku, że najlepiej przestać szukać, życie jest przewrotne...
Czy jest tam gdzieś jeszcze kobieta, która częściej, niż na głośnej imprezie wolałaby przytulić się do swojego faceta w ciepłej bluzie i posłuchać np. fusion jazzu, Rammsteina czy choćby czegoś w ten deseń jak to poniżej? Zrobić też czasem coś szalonego, spontaniczny wyjazd, albo podziwianie wschodu słońca w ładnej scenerii, a po wszystkim wrócić do wspólnego domu i przed zaśnięciem popatrzeć sobie prosto w oczy. Jestem przeciwny narkotykom, ale jeśli byłoby coś, co zagłuszyłoby instynkt znalezienia drugiej połówki to chyba byłoby mi łatwiej. Ech, bredzę, późna godzina...
Dobranoc/dzień dobry i życzę wszystkim szczęścia, szczerze, a jak już je złapiecie to nie wypuszczajcie go z rąk.

#pytanie #kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy są tu jakieś #rozowepaski bez d...
  • 5
OP: Kobiety są dla siebie najsurowszymi sędziami i często na wyrost. Czuję, że wiem gdzie jest kłopot, bo sam tak miewałem - chcesz za bardzo, a to działa odwrotnie. Jakikolwiek samorozwój uprawiasz - rób to dla siebie, dla nikogo innego. Jak zaczniesz się lepiej czuć sama ze sobą, podbijesz pewność siebie - to widać z daleka i miłe sytuacje same Cię znajdą, wierz mi. Pokochaj siebie, bez tego nawet w związku