Wpis z mikrobloga

@droptable: Przepłyń się statkiem po Dunaju, trochę drogie, ale świetna sprawa.

Drugi must-see - zobacz sobie Muzeum Terroru. To muzeum, ale trochę nietypowe - dokumentuje działania ichniejszej bezpieki z czasów komuny a także ich własnej partii nazistowskiej. Można wejść do cel, gdzie trzymano więźniów, podotykać sprzętów z epoki, odsłuchać nagrań. Bardzo dobrze przygotowane.

Z cytadeli jest bardzo przyjemny widok na całe miasto. Ewentualnie jeszcze Zoo w Budapeszcie - to chyba jedno
@droptable: Podobnie jest kasowo jak w Polsce - np. w Warszawie, czy Krakowie. Jak poszukasz, to zjesz tanio na mieście (popularne są pizzerie z pizzami na kawałki, i ich lokalny zapychacz - langos), jak pójdziesz do jakiegoś bardziej "fancy" miejsca, to i zapłacisz dużo więcej.

Rzeczą, która rzuciła mi się w oczy było to, że było dosyć mało toalet w miejscach publicznych - a jak już były to kosztowały 300+ forintów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jeżeli chodzi o rejs Dunajem, polecamy opcję statków o numerach 2,11,12 możesz nimi pływać w ramach biletu miejskiego. Wieczorem wybierz się do Szimpli. Ciekawy klub, którego wnętrze zdobią "niepotrzebne" rzeczy.