Wpis z mikrobloga

Pograłem w #fallout4 te 25 godzin, i mnie okropnie znudził. Dawno nie miałem takie uczucia: po co ja to gram, czy mi się chce dalej?. W #assassinscreed znajdźki i powtarzające się misje , w #wiedzmin3 znaki zapytania na Scellige tak mnie nie znudziły, tak jak własnie ogrywanie Fallout 4.
  • 7
@Langus: Kurcze, ja sie przymierzam do zagrania w F4 zaraz jak skoncze Wiedzmina 3, w ktorego gram obecnie. Wiem, ze F4 to slaby erpeg, ale podobno fajna gra. Trojka Fallouta mi sie nawet podobala w sensie klimatu i eksploracji, dlatego mam nadzieje, ze z czworka bedzie podobnie.
@Langus: Nie znam ludzi z tagu co by łapali wszelkie znajdźki na Skellige bo to nudne jak cholera. Po pewnym czasie je olałem i wróciłem do głównej fabuły a po przejściu do :"Serca z kamienia" i "Krew i wino". Do tej pory nie rozumiem co ludzi rusza w Sercach gdy historia Syanny bardziej dobija i to nie dlatego że jest kobietą tylko dlatego jak ją odrzuciła własna rodzina gdy była dzieckiem
Do tej pory nie rozumiem co ludzi rusza w Sercach gdy historia Syanny bardziej dobija i to nie dlatego że jest kobietą tylko dlatego jak ją odrzuciła własna rodzina gdy była dzieckiem


@patrzpan: Bo to taki oklepany motyw (zieeeeew), dobra i zła siostra, odrzucona przez rodzinę bla bla bla. Ogólnie serca z kamienia to takie meh, nudne są po prostu