Ehhh... Jak zwykle pojawiła się wojenka na wykopie #gretathunberg #globalneocieplenie i pośrednio oberwie się niewinnym ludziom. To w jaki sposób wykopki próbują zdyskredytować tę dziewczynę to po prostu wstyd i taki poziom bagna, że rzygać mi się chce. Można się z nią nie zgadzać w kwestii merytorycznej, można uważać, że jest efektem marketingowym. Spoko, nie takie rzeczy się dzieją na scenie politycznej różnych krajów.
Ale atakowanie jej, że jest #!$%@?ęta bo jest brzydka to jeden objaw hipokryzji. A szkalowanie jej dlatego, że ma zdiagnozowane jakieś choroby psychiczne to drugi.
W Polsce zrozumienie chorób psychicznych i higieny psychicznej leży i kwiczy. Dzięki temu taka masa ludzi robi wcześniejsze wyjście z tego świata. Ludzie nawet nie wiedzą jak wiele przypadków ze schizofrenią mijają na ulicy, mają z nimi kontakt. Niespodzianka, osoby mające schizofrenię są w sporej części, w stanie normalnie społecznie funkcjonować. Co więcej ubsporej część osób ze schizofrenią nigdy nie wystąpią takie objawy, żeby wpłynęło to na ich życie. To samo się tyczy tej dziewczyny, tym bardziej jeżeli jest zdiagnozowana i leczona. Gdyby te diagnozy nie były na wikipedii, to generalnie nikt by nawet o tym nie wiedział.
A teraz czemu szkalując te dziewczynę za choroby psychicznej szkodzi się innym ludziom. Ano dlatego, że się ją stygmatyzuje, przykleja się jej łatkę wariatki i #!$%@?. Przez to wszystko osoby chore, które wymagają interwencji, nie będą się zgłaszały po pomoc, bo mało kto chce mieć łatkę wariata i być skazanym na ostracyzm społeczny. Podczas gdy, jeżeli ta dziewczyna się leczy, to ma szajs pod kontrolą. I jest w stanie podejmować decyzje i najzwyczajniej w świecie logicznie myśleć. Pomijając już fakt, że różne choroby mogą wystąpić w różnym natężeniu.
Ale wiadomo, jak w dyskusji nie ma się merytorycznych argumentów, to trzeba wyciągnąć każdy syf, byleby rzucić porcją kału. I wy ludzie, jeszcze jesteście w stanie zarzucać komuś prowadzenie retoryki rodem z nazistowskich Niemiec. Obrzydliwe.
Ale atakowanie jej, że jest #!$%@?ęta bo jest brzydka to jeden objaw hipokryzji. A szkalowanie jej dlatego, że ma zdiagnozowane jakieś choroby psychiczne to drugi.
W Polsce zrozumienie chorób psychicznych i higieny psychicznej leży i kwiczy. Dzięki temu taka masa ludzi robi wcześniejsze wyjście z tego świata. Ludzie nawet nie wiedzą jak wiele przypadków ze schizofrenią mijają na ulicy, mają z nimi kontakt. Niespodzianka, osoby mające schizofrenię są w sporej części, w stanie normalnie społecznie funkcjonować. Co więcej ubsporej część osób ze schizofrenią nigdy nie wystąpią takie objawy, żeby wpłynęło to na ich życie. To samo się tyczy tej dziewczyny, tym bardziej jeżeli jest zdiagnozowana i leczona. Gdyby te diagnozy nie były na wikipedii, to generalnie nikt by nawet o tym nie wiedział.
A teraz czemu szkalując te dziewczynę za choroby psychicznej szkodzi się innym ludziom. Ano dlatego, że się ją stygmatyzuje, przykleja się jej łatkę wariatki i #!$%@?. Przez to wszystko osoby chore, które wymagają interwencji, nie będą się zgłaszały po pomoc, bo mało kto chce mieć łatkę wariata i być skazanym na ostracyzm społeczny. Podczas gdy, jeżeli ta dziewczyna się leczy, to ma szajs pod kontrolą. I jest w stanie podejmować decyzje i najzwyczajniej w świecie logicznie myśleć. Pomijając już fakt, że różne choroby mogą wystąpić w różnym natężeniu.
Ale wiadomo, jak w dyskusji nie ma się merytorycznych argumentów, to trzeba wyciągnąć każdy syf, byleby rzucić porcją kału. I wy ludzie, jeszcze jesteście w stanie zarzucać komuś prowadzenie retoryki rodem z nazistowskich Niemiec. Obrzydliwe.
#psychologia #polityka