Wpis z mikrobloga

A teraz, skoro nastroje już trochę opadły i afera została zapomniana, być może ktoś się skusi na dyskusję, a nie wzajemne obrzucanie się gównem.

Cały czas nie mogę zrozumieć, dlaczego wykopki rzuciły się aż tak na #tulpa. Mała grupka ludzi, których coś ze sobą łączy, założyła sobie forum, gdzie wymieniała się wiedzą i doświadczeniami. W przeciwieństwie do bojujących pedałków czy feministek, ci ludzie kisili się we własnym sosie i nikomu nie przeszkadzali, ani nic nie narzucali. Ale gromada jaśnie oświeconych użytkowników polskiego 4chana, tylko że z lepszymi ludźmi musiała, podkuszona przez karaluchy, rzucić się na nich i zacząć ich nawracać na jedyną słuszną drogę. Choć zgadzam się, że posiadanie gloryfikowanego zmyślonego przyjaciela nie jest rzeczą normalną, to jednak nie znam tych ludzi i przez to nie jestem osobą która ma prawo ich za to potępiać. Z tego można się pośmiać, choćby z tych ludzi z "dziewczynami" kucykami, ale to, co Wy urządziliście woła o pomstę do nieba.

tl;dr straciłem w Was wiarę wykopki. Coraz łatwiej karaczankom was podpuścić, i to w dodatku przeciwko bezbronnemu ()

Puenta:
WielkiStalowyNalesnikZaglady - A teraz, skoro nastroje już trochę opadły i afera zost...
  • 5
@WielkiStalowyNalesnikZaglady: To ja już podczas tej afery pisałem żeby niektórzy się ogarnęli bo zachowują się jak debile. Pośmiać się z nich można, szczególnie na wykopie bo to jest nasze podwórku ale wbijać im na czat i robić syf albo na forum spamować to idiotyzm.