Wpis z mikrobloga

@penguin: zawsze jest szansa, że nie widzieli i nie dowiedzą się o konferencji.
Albo, nawet, że nie dowiedzą się o Konfederacji, ale w ramach buntu przeciw establiszmentowi zagłosują na Konfederację ("o, ci mnie nie wkurzyli w tv"). O ile Korwin z czymś nie wyskoczy.