Wpis z mikrobloga

@midcoastt: Organizowałem od wielu lat wiele takich zbiorowych zbierań po lasach, parkach i z doświadczenia wiem, że gdyby tak rygorystyczne trzymać się zasad segregowania, jak słusznie zauważyłeś wcale nie tak oczywistych, i chodzić tak po wszystkich i tłumaczyć, to by się zrobiło może jedną dziesiątą, może trochę więcej roboty, którą się robi bez ortodoksji ;)