Wpis z mikrobloga

Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni. Spacerują po mieście, nagle patrzą: knajpa i napis: "Wszystkie drinki po 10 groszy". Zszokowani tą informacją, wchodzą do środka. Knajpka milutka, czyściutko, dużo miejsca, sporo ludzi. Od progu słyszą głos sympatycznego barmana:
- Witam panowie! Proszę, tutaj jest miejsce. Cóż wam nalać?
- Prosimy cztery kieliszki martini.
- Już podaję... Proszę, 40 groszy.
Panowie spojrzeli po sobie, zapłacili, wypili, zamówili kolejną kolejkę.
Znowu zapłacili 40 groszy. Zamówili jeszcze po jednym martini i znów 40 groszy. W końcu jeden nie wytrzymał i pyta barmana:
- Niech pan nam wytłumaczy, czemu tu jest tak tanio?
- Wie pan... Sprawa wygląda tak. Przez lata byłem marynarzem, ale zawsze marzyłem aby mieć swoją knajpkę. Gdy wygrałem na loterii 25 milionów dolarów, wróciłem do Polski, kupiłem lokal i ponieważ lubię ludzi, postanowiłem sprzedawać tu tanie drinki. Mając tyle pieniędzy nie muszę zarabiać. Robię to co lubię, poznając przy okazji wiele ciekawych osób.
Jeden z emerytów jest zachwycony:
- Co za wspaniała historia! A proszę mi powiedzieć, czemu tamci trzej w kącie siedzą tu od 40 minut, ale nic nie zamawiają?
- Aaa, ci. Przyjechali z Poznania i teraz czekają, bo od 18-ej wszystko będzie o 50 procent taniej.

( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#heheszki #poznan
  • 49
  • Odpowiedz
@el3m3nt: Z czasu kiedy w Poznańskiem zyli Polacy i Niemcy. I Polacy z WLKP nauczyli się od niemiaszków oszczędności. Dziadek rocznik 1920 opowiadał jak w wojsku oni przepijali poł wypłaty na przepustkach a ludzie z wielkopolski oszczędzali grosz do gorsza.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@Cavaron: wiecie dlaczego gospodarze w Poznaniu zalewają gościom herbatę po sam brzeg szklanki?
Żeby cukier się nie zmieścił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Cavaron: Poznaniak do Poznaniaka:

- Czy to Pan wyciągnął mojego synka z wody jak tonął w Warcie?
- Tak, nie ma o czym mówić!
- Jak to nie, a czapeczka!?
  • Odpowiedz