Wpis z mikrobloga

takiej jej miny to jeszcze nie widziałem

W sumie podejrzewałem, że akcja się może tak potoczyć na samym początku sezonu - opisałem wtedy pierwsze wrażenia odnośnie letnich serii, ale ostatecznie nigdy tego nie wrzuciłem ;d Były wyraźne znaki już w pierwszym sezonie.

Karakai Jouzu no Takagi-san 2 - pierwszy sezon był jednym z najbardziej sympatycznych i przyjemnych anime ostatnich lat. Tu mamy po prostu kontynuację. Jeżeli jeszcze ktoś tego nie zna, to marsz do nadrabiania. Szkolna seria skupiająca się na przyjaźniącej się parze uczniów (ale nie tylko - są i mini historyjki ekscentrycznej trójki uczennic). Tytułowa Takagi-san to przebiegła numerantka, której kolega próbuje co chwilę wywinąć jakiś numer, ale zawsze to on kończy jako ofiara. Motyw powtarza się bez przerwy, ale nie nudzi. Coś jak oglądanie "Toma i Jerry'ego", "Strusia Pędziwiatra" itp. Z tym że tutaj dużą rolę odgrywa to, że Takagi-san jest dziewczyną, wykorzystując to często jako pułapkę na jej ofiarę. Daleko jej jednak do perfidnej, bezczelnej i bezlitosnej gnębicielki. W gruncie rzeczy jest dziewczęca i urokliwa, a jej głos jest dojrzały i bardzo przyjemny - to już zasługa seiyuu. Poza tym w tej relacji kryje się coś więcej, jestem ciekaw czy to się rozwinie, choć status quo działa tu chyba najlepiej. Jednym słowem - polecam.

#anime #animedyskusja #karakaijouzunotakagisan #takagi #takagisan
tamagotchi - takiej jej miny to jeszcze nie widziałem ᶘᵒᴥᵒᶅ

W sumie podejrzewałem,...

źródło: comment_9NdGdyjseYUAtX4ApkFj9ODxpZZSIPIH.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@jtank: ¯\_(ツ)_/¯ no ja pierwszy sezon tak oglądałem od niechcenia i z czasem zaczęło mi się podobać, a i tak dałem 7 i jakoś jak już drugi się rozpoczął to stwierdziłem że muszę zmienić na 8 ;d
  • Odpowiedz