Wpis z mikrobloga

@matka19002: skoro ktoś jest tak upośledzony w urzędzie to trzeba się takiego bać na drogach. Kasowanie dowodu z miejsca + złożenie oświadczenia niezgodnego z prawda (konstrukcja pozwalająca na zamontowanie tylko małej tablicy). W dwa tygodnie by się ta patologia skończyła. Niestety w chlewie obsranym gownem skończy się na tym ze diagnosta za 200 zł będzie takie zaświadczenia wydawał, a potem Mireczki będą rzucać gownem w rządząca partie, ze skubią Polaków.
  • Odpowiedz