Wpis z mikrobloga

#pcmasterrace

Nie polecam #monitory #lg

Kupiłem lg 32ud89, który kosztował niemało (ips 4k, bezkonkurencyjny praktycznie). Po miesiącu użytkowania zaczął się kasztanić obraz na rogach.
I to nie jest zwykłe backlight bleeding, na rogach robi się wręcz czerwono, barwy są totalnie zmienione.
Trafiłem na wątek redditowy https://www.reddit.com/r/Monitors/comments/b442jl/red_corners_on_lg_27ud68w/ który nie napawa opytmizmem.

Miał ktoś też taki problem z monitorem lg ? Jest sens oddawać na gwarancję czy lepiej próbować wymusić zwrot pieniędzy.
źródło: comment_COvIYIiiXoqIRAGNV70ZAXf48dyCnevM.jpg
  • 7
@piastun: Dobrze wiedzieć. Tego się własnie obawiałem, że france nie będą chciały tego naprawić. Nie wiem czy to cokolwiek zmienia, za oceanem wymieniali ludziom matryce a po miesiącu to wyskakiwało ponownie. Szkoda, że na ten wątek trafiłem po zakupie. W polskim necie same pozytywne opinie. Magia.
@Scallar: Jeśli monitor nowy zakupiony przez internet to go zwróć w ciągu tygodznia. Jeśli już po to oddaj na renkojmie - wtedy sklep musi się martwić naprawą a nie jak w przypadku gwarancji producent.
@piastun: @badboy141: @BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Jakby to Korwin powiedział - wszyscy się mylicie, żaden nie ma racji. Oddałem po prawie roku, jak już się się zrobiły bardzo widoczne te zniekształcenia na rogach. Odesłali po miesiącu nowy model, który nie ma tego problemu (widać, że ma inny firmware pewno hardwarowo tez coś poprawili). Piszę ku potomności, jakby ktoś kiedyś wygooglał ten wątek. Podejrzewam, że dużo tutaj pomogła rękojmia - to sklep musiał