Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Above1: zapominają o tym, że wychowanie dziecka to nie tylko kasa, ale też sporo uwagi i zaangażowania. Kasa jest ważna owszem, bo przydaje się w życiu, ale skupienie się na jego samorealizacji i oparciu, aby dziecko dawało radę w trudnych momentach swojego życia jest tutaj istotne.


@Ator: jak cierpią, to czemu im nie pomożesz?

@Ghost2: Umiem. Właśnie uświadamiam was, że jesteście większymi egoistami od swoich rodziców. ( ͡°
  • Odpowiedz
W związku z tym, że pojawiły się spore problemy, ze zrozumieniem czytanego tekstu, chcę wyjaśnić dwie kwestie.

Po pierwsze jest to hipotetyczna (innymi słowy - wymyślona) sytuacja, mająca być jedynie przykładem w dyskusji. Sytuacja, którą każdy mógłby sobie z łatwością wyobrazić - dlatego wybrałem typową parę z klasy niższej-średniej, mieszkającą na typowym polskim blokowisku. Każdy kogoś takiego zna.

Po drugie celem dyskusji jest podawanie argumentów za posiadaniem dziecka przez taką parę.

Będę
  • Odpowiedz
@zielonestopylucyfera

jak cierpią, to czemu im nie pomożesz?


Bo to nie ja jestem winny ich sprowadzenia na świat. Działam natomiast w kierunku jak najmniejszej liczby urodzeń, to ty nie widzisz nic złego w kreowaniu nowych ośrodków cierpienia.
  • Odpowiedz
Obawiam się, że to będzie dla ciebie zbyt trudne, żeby zrozumieć różnicę między nierozmnażaniem się a samobójstwem.


@HAL__9000: No jaka niby jest - jedziesz do Holandii, dają ci coś to wypicia i koniec twojej udręki. Skoro twierdzisz że nie warto tworzyć nowego człowieka bo jest tak przeraźliwie źle to w czym problem? Jesteś masochistą czy po prostu kłamiesz?
  • Odpowiedz
Co to za wyliczenia z dupy i niby o czym mają świadczyć?


@HAL__9000: To badanie CBOS na polakach odnośnie ich zadowolenia z życia. A świadczą o tym że większosc ludzi jest ze swojego życia zadowolona, więc życie nie może być z założenia gorsze od nieżycia - co sprawia że Twój argument nie ma sensu.
  • Odpowiedz
@krul_piwniczakuw: Jakie niby argumenty on przedstawia? Jeśli ktoś uważa że życia to pasmo cierpienia to jeśli nie jest masochistą robi to co ten Australijczyk dziadek na wózku. Co tu jest kurna do rozumienia. A prawda jest taka że jednak większość ludzi widzi więcej pozytywów i chce żyć. Więc koleś ma jakieś problemy i próbuje je wcisnąć innym szczęśliwym że żyją.
  • Odpowiedz
@poprostumort: Te gównostatystyki nie mają żadnego znaczenia dopóki istnieje choć jeden organizm odczuwający lub zdolny do odczuwania cierpienia.

Nie tworząc człowieka oszczędzasz mu potencjalnych cierpień. To, że nie będzie on odczuwał dobra, nic nie znaczy, bo to żadna strata dla kogoś, kto nie istnieje. Asymetria. Poczytaj o niej.
  • Odpowiedz
@krul_piwniczakuw: ale, #!$%@?, ja mu nie napisałem "idź się zabij". Zadałem pytanie, dlaczego nie, skoro życie jest złe. Nie rozumiem antynatalizmu, chciałem rozpocząć dyskusję, która prowadziłaby do jakichś wniosków, a zostałem potraktowany brainletem. No graty.
  • Odpowiedz
Jesteś masochistą czy po prostu kłamiesz?


@ediz4: O masochizmie wspomina ktoś, kto pomimo opłakiwania śmierci swoich bliskich, skazuje na nią oraz jej opłakiwanie kolejnych bliskich poprzez spłodzenie ich?
  • Odpowiedz
- macie nieperspektywiczne ale stabilne prace, wasz miesięczny dochód to 5000 zł,


@CXLV: Po średniej to raczej koło 3500 zeta. Nikt nie da 3500 brutto na kasie w żabce i listonoszowi anon.
  • Odpowiedz
Te gównostatystyki nie mają żadnego znaczenia dopóki istnieje choć jeden organizm odczuwający lub zdolny do odczuwania cierpienia.


Chyba w Twoim skrzywionym poglądzie na rzeczywistość. Suche fakty są takie że większość jednostek jest zadowolona z tego że żyje.

Nie tworząc człowieka oszczędzasz mu potencjalnych cierpień. To, że nie będzie on odczuwał dobra, nic nie znaczy, bo to żadna strata dla kogoś, kto nie istnieje. Asymetria. Poczytaj o niej.


@HAL__9000: Znów błąd logiczny.
  • Odpowiedz
@HAL__9000: Zadałem Ci proste pytania. Dlaczego na nie nie odpowiadasz?

kto pomimo opłakiwania śmierci swoich bliskich, skazuje na nią oraz jej opłakiwanie kolejnych bliskich poprzez spłodzenie ich?....

Życie jest wypełnione cierpieniem, radością, miłością, nienawiścią itp, itd. Jednak ludzie uważają że więcej jest pozytywnych odczuć i dlatego chcą żyć.
  • Odpowiedz
@poprostumort:

Suche fakty są takie że większość jednostek jest zadowolona z tego że żyje


Nawet jeśli, to co z tego? To niby usprawiedliwia cierpienie mniejszości?


Rozpatrywanie dobra i cierpienia ma sens tylko w przypadku gdy ktoś istnieje


No tak, bo to trzeba koniecznie zrobić człowieka, żeby przekonać się, że może odczuwać cierpienie, a następnie sprawdzić jakiś bzdurny bilans, czy zadowolenie przewyższyło cierpienie. A jeśli nie, to trudno. Warto było. #logikanatalistow

To
  • Odpowiedz