Wpis z mikrobloga

@Bolszoj: Sporo pogniło, a te, co nie pogniły, nie są sprzedawane, bo ludzie nagle zauważyli, że części do nich kosztują grosze, niewiele się w nich psuje, a mają całkiem niezłe silniki i to po prostu dobre auta, jeśli ktoś szuka tylko czegoś do wożenia swojej dupy do pracy czy na zakupy, a nie chce wydawać majątku na samochód.
  • Odpowiedz
@Bolszoj: duzo zostało wywiezione na wschód w całości lub w czesciach,zobacz na nexie jak poznikały,były masowo skupowane na export do ruskojęzycznej azji,u mnie na złomach w okolicy tak ze 2-3 3 lata temu całe place zastawione nexiami były,bo skupowali je masowo.
  • Odpowiedz
@michal939: Gdzie mieszkasz? W azjatyckiej części rosji popularna jest Nexia, ale model po lifcie produkowany bodajże do 2016 roku w Uzbekistanie. Ciekawe, że opłaca się to wieźć tyle kilometrów. Maja przecież "nieograniczone" pokłady Ład w tych pieniądzach.

@Bolszoj: @Pangia: Ja widuję całkiem sporo na czarnych blachach, szczególnie lanosów. Matizy raczej juz zgniły w większości zresztą to auto za małe na stosunkowo normalną eksploatacje. Wspomnianie Nexie, jak również Tico i
  • Odpowiedz