Wpis z mikrobloga

Słuchaj kolego, no co ci mogę powiedzieć? Prawda jest taka, że opona to tylko opona, czy to zima czy lato jesień czy wiosna opona nie ma żadnego znaczenia, tak jak wszystko zależy jedynie od umiejętności kierowcy i taka jest prawda. Jak jest doświadczony kierowca to nie będzie sobie głowy zawracać jakimiś duperelami jak bieżnik, ciśnienie a tym bardziej producentem czy rodzajem opony jaką posiada, dla niego najważniejsze jest to, żeby samochód jechał do przodu, a jak nie może to wie, że to jego wina a nie auta. Prawdziwy mężczyzna jak już kupuje opone to dopiero jak metalowa siatka wychodzi ze starej i nie może wyjechać 5km dalej od domu bo go policja łapie, a oni tego nie rozumieją że porządny kierowca pojedzie i na samej feldze. Wiadomo, że słabsi kierowcy muszą dopłacać do ogumienia, które "daje im lepszą przyczepność" co jest absolutnym absurdem, to jest fizycznie niemożliwe, żeby opona która ma mniej kontaktu z podłożem dawała lepszą przyczepność! Prawda że nielogiczne?! Jak się jest wystarczająco dobry to na wszystkim można jechać. Dużo czytałem o procesie tworzenia takich "porządnych opon" i to jest jakaś kpina, w Polsce jest fabryka Michelina to jest chyba jeden z bardziej szanowanych producentów w tym segmencie, wiadomo ludzie statystycznie są głupi i dlatego tak jest, i ludzie, Polacy są tam wykorzystywani do niewolniczej pracy, wkurzeni niskimi zarobkami plują do miesznki, albo gaszą papierosy na gotowych produktach, tak to wygląda. Jestem ciekawy czy za taką jakość chcesz dopłacać 10 krotność wartości tych przedmiotów? Jakbyś sobie tak puścił np wyścigi Formuły 1 gdzie jeżdżą najlepsi kierowcy na całym świecie to zobaczysz, że oni tylko i wyłącznie na łysych oponach jeżdżą, niezależnie od warunków, opona MUSI być łysa i tylko wtedy spełnia swoją rolę którą jest tłumienie nierówności jezdni, bo samochód jest prowadzony przez kierowce i to jego rola, żeby dojechał bezpiecznie, a nie opony, opona może dawać dodatkowy komfort a nie bezpieczeństwo. Niestety mafie oponowe są na tyle bogate, że mogą sobie bez problemu wykupić co lepszych kierowców, a naawet dzięki sponsorowaniu marki samochodowe wchodzą z nimi w spółpracę i oszukują ludzi, ale nadal widać że profesjonalni kierowcy jednak mają swoje granice i jeżdżą na łysych oponach dla swojego i kolegów bezpieczeństwa. Wszyscy wiemy że prawdziwym kierowcom niepotrzebny jest komfort dlatego mogą oni zaoszczędzić na oponach i chętnie to robią wybierając najbardziej rozsądną opcję czyli Debica Frigo, to jest wybór prawdziwego kierowcy i taki ja ci polecam, najlepiej używane po minimum 3 sezonach. Nie ma żadnego sensu w kupowaniu drogiej opony. Oczywiście że media mówią inaczej, ale dzieje się to przez zmowę producentów opon, którzy wypłacają mediom duże pieniądze aby one przypominały o wymianie opon i żeby na nich nie oszczędzać, wiadomo że oni są jedynymi którym zależy na tym, żeby nie oszczędzać na oponach. Sztucznie pompują ceny ogumienia i zarabiają na tym krocie, przez to że naiwni konsumenci i słabi kierowcy je kupują. Debica to producent znany w motorsporcie i szanowany, jemu nie zależy na zyskach tylko na tym, żeby konsument dostał to czego potrzebuje i mógł spokojnie pojeździć z 10lat. Oczywiście wybór części do TWOJEGO samochodu to TWÓJ wybór, dlatego nie przekonuję cię tylko rekomenduje ci wybór taki, jaki wybrałby poważny kierowca, bo widać że ty niedoświadczony jesteś, tylko proszę cię jak będziesz jechał na swoich nokianach czy michelinach to pamiętaj, że wszystko zależy od kierowcy i nie zabij mnie i mojej rodziny w zakręcie, na któym się spotkamy ;)
#pasta #heheszki #opony #samochody