Cześć! Mój chłopak ma alergię na ślinę kotów, dokładniej rzecz biorąc na białko fel d1. Chcielibyśmy powiększyć naszą dwuosobową rodzinę o kotka, ale niestety niebieski kicha, prycha i rozczula się łzawiąc na ich widok. Niektóre koty produkują mniej białka i do nich zaliczają się m.in. koty Syberyjskie. Czy jest tu ktoś, kto jest alergikiem i posiada Syberyjczyka? A może macie inne nieuczulające rasy? . . . Dołączam zdjęcie pięknego Syberyjczyka (。◕‿‿◕。)
Chłop ma alergie na koty!Ja #!$%@?!Co w tym skomplikowanego?Bierzesz psa albo inne akwarium i rodzina powiekszona a facetowi oszczedzisz gówmianego samopoczucia.
@poisonandwine: Moja mama na alergie a ciotka kota syberyjskiego. Prakycznie wystarczy wejście na herbate i mama łzawi caly dzien. Ne wiem jak z intensywnością alergii ale nie zawsze działa.
@Catit: On by nawet mógł nie mieć alergii i nie chcieć kota. Tak ciężko to pojąć? No to chyba jednak powinna być jakaś wspólna decyzja? Nie sądzisz? A alergia to akurat bardzo dobry argument przeciwko zwierzęciu (i racjonalny).
@nacpanazielonka ano jak tak napisała to niebieski też chce mieć kota przez którego siedzenie w domu jest katorga. Różowe mają zwyczaj pisać nie tylko są siebie, więc nie interpretuj tego aż tak dosłownie
czytanie takie trudne? Jest napisane wyraźnie "chcielibyśmy". Pewnie jak większość alergików lubi koty i chętnie by wziął jakiegoś który nie uczuli.
@Catit: Umiem czytać, nawet cytować umiem! I nie cytowałem tekstu OPki tylko twój i do niego się odnosiłem. Czysty atak na gościa bo ma alergię i nic z tym nie robi, nie próbuje żyć z kotem - no jak tak można, co za leń, co za zacofanie - mamy XXI
@Catit: Z takiego wykopowego bingo zacytuję: "Znamy historię tylko z jednej perspektywy". Twoja odpowiedź była silnie nacechowana i nawet nie atakowałaś kogoś kto napisał komentarz z którym się nei zgadzałaś, tylko pojechałaś po partnerze OPki. "Czemu ona musi rezygnować" "Biedny chłopak". No jedziesz po nim broniąc stanowiska opki w odpowiedzi na jakis komentarz jakiegoś ludka na wykopie. A potem wyciągasz że tam było "chcielibyśmy" gdzie w tej odpowiedzi już tego nie
Ty to piszesz na serio? Xd Akurat alergia to nieprawidłowa, patologiczna reakcja immunologiczna organizmu i naturalne jest odczulanie, jeśli jest taka możliwość. To jest zwyczajnie zabezpieczenie swego zdrowia, bo alergia zawsze stanowi jakieś zagrożenie. Medycyna wie lepiej co dla ciebie dobre, straszne xd
@Catit: Akurat usunięcie alergenu jest tutaj najbardziej stosowne. Odczula się w zasadzie tylko w przypadku zagrożeń życia czyli w przypadku ostrych uczuleń na powszechnie występujące alergeny.
@Catit: To czy jest to w jego interesie to zadecyduje on sam i lekarz + akurat kot to alergen które mega łatwo unikać w porównaniu do pyłków czy kurzu + dużo mniej niebezpieczny niż jad pszczół/os czy truskawki albo orzechy. Także z tą powszechną obecnością to trochę pojechałaś.
Czy jest tu ktoś, kto jest alergikiem i posiada Syberyjczyka? A może macie inne nieuczulające rasy?
.
.
.
Dołączam zdjęcie pięknego Syberyjczyka (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Catit: Umiem czytać, nawet cytować umiem! I nie cytowałem tekstu OPki tylko twój i do niego się odnosiłem. Czysty atak na gościa bo ma alergię i nic z tym nie robi, nie próbuje żyć z kotem - no jak tak można, co za leń, co za zacofanie - mamy XXI
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Catit: Akurat usunięcie alergenu jest tutaj najbardziej stosowne. Odczula się w zasadzie tylko w przypadku zagrożeń życia czyli w przypadku ostrych uczuleń na powszechnie występujące alergeny.
Swoją drogą,
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora