Wpis z mikrobloga

@FHA96: Ja tam normalnie to wspominam, zawsze wybierany ostatni, a potem stoje na bramce bo nikt nie chce, i się #!$%@? jak inni gonią za piłką.
  • Odpowiedz
@FHA96:
Ja byłem ulańcem w podstawówce/gimnazjum a i tak mnie wybierano jako jednego z pierwszych.
Po prostu lubiłem i umiałem bronić - grałem w szkolnej drużynie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Grubasów w klasie było wielu, zawsze kogoś na bramkę można było wcisnąć, ale wiedzieli, że bronię dobrze, więc zawsze byłem wybierany jako pierwszy/drugi w ostateczności trzeci - a dodam, że połowa gości z klasy wówczas grała
  • Odpowiedz
@FHA96: dokładnie tak samo u mnie było. Mam do dziś wstręt do tego przedmiotu, a jeszcze wciskanie tego na studiach to szczyt robienia beki ze szkolnictwa wyższego.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Mnie nie wybierali tylko po prostu szedłem tam gdzie było mniej osob XD


@SmutnyKot: Ja też, i nikt mnie nie chciał nawet, woleli grać w mniej osób niż ze mną ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@FHA96 zawsze jakoś trzecia, przede mną 2 ziomków wybierali, kiedyś to było
U nas w podstawówce jako ostatnia to jakaś dziewczynę wybierali, już lepiej było wziąć typa niż babę co się piłki boi
  • Odpowiedz
@FHA96 ja zawsze mimo, że byłem niski byłem wybierany jako jeden z pierwszych. Wystarczyło nie stać jak #!$%@?, tylko dawać coś od siebie
  • Odpowiedz