Wpis z mikrobloga

23/365
Trzeci poniedziałek w nowym rozdaniu:)
Możecie się śmiać ale zaczynam patrzeć na świat przez zupełnie inny pryzmat:) Szukam, tak jak pisaliście, małych rzeczy które cieszą, i faktycznie je znajduje.
Na każdym kroku:)
pewnie ze są sytuacje i ludzie którzy czasami mnie wyprowadzają z równowagi, ale staram się to opanować. Nie jest lekko ale na pewno znacznie lepiej niż miesiąc temu;)
Nie da się zmienic pewnych zachowań z dnia na dzień.

Plan na ten tydzień? Odstawić telefon na popołudnia! Max 30min na YT I planować i podsumowywać każdy dzień!
Niech to stanie się nawykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I wypalam ostatnia paczkę fajek! Mam ich 9 wiec jutro ostatni dzień tego śmierdzącego romansu...

Aaaa i wypiłem piwo 0% wczoraj. Byli goście było gorąco, ale dzięki temu nie było zbędnych pytań jak przelałem do kufla. Na razie mi to pasuje ale zauważyłem ze kusze się na zerówki tylko wtedy gdy wiem ze brak czegoś w ręce spowodowałoby niekomfortowa dla mnie sytuacje w związku z setka pytań.

Do alkoholu mnie raczej nie ciągnie. Czasami mam jakieś....’wspomnienia’;) pomyśle ze kiedyś to bym wypił to albo tamto w danym miejscu czy sytuacji- ale później przychodź na myśl to niepohamowane pragnienie, które powodowało ciagle upojenie i mam do tego jak gdyby- wstręt. Odrzuca mnie. I myśli idą w inna stronę bo wiem ze żniw będę zawiany non stop.

A wiec poniedziałek! Aby był produktywny dla nas wszystkich! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#alkoholizm
#3ezwytrzezwieje
  • 35
@3ezwy: jeszcze rzuć palenie, walenie konia i inne codzienne rzeczy żeby z hukiem i przytupem za chwile wpaść w cug stulecia.

Nie wiem kto Ci naopowiadał żeby tyle rzeczy na raz zmieniać ale za tydzień dwa przestaniesz sobie wmawiać że jakieś gównopierdoły Cię cieszą a zamiast YT co masz zamiar robić? Sport cieszy?
Ba! Nie ma nic lepszego niż #!$%@?ć i biegać albo ćwiczyć zamiast chlać i zamulać na kompie -
@3ezwy: zmieniasz nawyki a pijesz bezalkoholowe piwo. Czyli nie zmieniasz nawykow. Rytual zachowany. Na terapii to nie przejdzie chyba ze terapia jest na #!$%@?. Czyli dokladasz sobie rzeczy, zeby usprawiedliwic sobie picie bezalkoholowego. System iluzji i zaprzeczen dziala mocno. #!$%@? sie na tym bezalkoholowym predzej czy pozniej jak i tego nie odstawisz. Rzucanie fajek z zamyslem ze masz jeszcze 9 sztuk to odkladanie "na jutro", takie samo jak "od jutra nie
@suqmadiq2ama: Przechodziłem przez deklaracje „jedno piwo” itd. Wiem z czym się to wiąże i jak jest niebezpieczne.
To po pierwsze.
Po drugie- wydaje mi się ze jednak jest pare osób których to interesuje ze nie pije
Po trzecie- gdybym siedział i patrzył się w sufit to tym szybciej wróciłbym do alko.

Dziękuje za Twój komentarz mimo ze nie wiem skąd w nim tyle emocji.
@3ezwy też mi się wydaje, że za wiele chcesz na raz. Zapał może przejść i nie będzie nawet żadnego 'uchwytu' w postaci jakiś przyzwyczajeń, bo z wszystkim co robiłeś chcesz skończyć. Jeśli przyjedzie gorszy moment, na 'nowe zdrowe zajęcia' nie będziesz miał ochoty to #!$%@? Cię weźmie z braku kierunku.
Jeśli lubisz youtuba to oglądaj, bo później jak zawalisz to postanowienie to może pójść lawinowo z kolejnymi. Będziesz miał wyrzuty, że oglądasz