Wpis z mikrobloga

@Danio_1992: pamietam, ze kiedys(moze teraz niektore wciaz) sklepy mialy bramkarzy, którzy mierzyli dziecko przed wejsciem i na tej podstawie decydowali czy jest juz odpowiednio dojrzale. Pare razy nie przeszlem weryfikacja ale typbezoszczednosci moglby jej do dzisiaj nie przejsc,