Aktywne Wpisy
Villeman +53
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +159
Czy w wyścigach używanie słowa "podróżować" jako synonimu "jeździć" nie jest błędem? Zawsze mi się wydawało że to ma sens tylko w rajdach i to takie odniesienie do czasów prehistorycznych, kiedy rajdy faktycznie przypominały podróże. Wyścigi nigdy takie nie były (?).
To samo z używaniem "scuderia" jako synonimu "Ferrari". Przecież "scuderia" to po włosku zwyczajnie "stajnia" (np Scuderia Toro Rosso). I jak taki Kaplica notorycznie mówi w ten sposób to mnie nie dziwi, ale np Sokół też tego używa. Błąd czy nie błąd?
#f1 #kiciochpyta #jezykpolski
Jak Pan Sokół używa to można.
Teoretycznie Red Bulla nie powinno się nazywać Czerwonymi Bykami (no w liczbie pojedynczej XD), bo przecież Toro Rosso to też Czerwony Byk z włoskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdy i tak wie o kogo chodzi.
Zresztą, w rajdach całkiem często można się natknąć na nazywanie jazdy "podróżowaniem", niezależnie od prędkości. W wyścigach rzadziej, ale jednak.
Tylko Czerwone Byki to nazwa własna. A z tą scuderią to tak jak by z jakiegoś