Aktywne Wpisy
Saddam_Husajn +76
Co mi się wyświetliło na #facebook teraz ( ಠ_ಠ)
Najbardziej puszczalska laska z mojego roku na studiach, która miała spokojnie kilkadziesiąt kolesi zaliczonych, która potrafiła w klubie zaciągnąć ochroniarza do kantorka i mu oblodzić wyszła właśnie za mąż.
Przepiękne fotki ze ślubu. Gość zwykły, przeciętny z wyglądu. W takich nie gustowała wcześniej nigdy. Programista middle developer robiący dla jakiejś amerykańskiej firmy, ale mieszkający w Polsce. Na 100% nie ma
Najbardziej puszczalska laska z mojego roku na studiach, która miała spokojnie kilkadziesiąt kolesi zaliczonych, która potrafiła w klubie zaciągnąć ochroniarza do kantorka i mu oblodzić wyszła właśnie za mąż.
Przepiękne fotki ze ślubu. Gość zwykły, przeciętny z wyglądu. W takich nie gustowała wcześniej nigdy. Programista middle developer robiący dla jakiejś amerykańskiej firmy, ale mieszkający w Polsce. Na 100% nie ma
Mefedronka +19
Budyń z marchewką
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
224 089+140 = 224 229
Typowy monotonny tranzyt i udało się pobić nowy rekord lodowy, zjedzone 10 podczas jednego dnia ;-) chęci były na więcej ale w ostatnim sklepie zostałem przechwycony.
Dopytywałem kasjerkę gdzie w okolicy Khlieborodnoie można rozbić namiot. A przy moim rowerze na zewnątrz zebrał się tłum ciekawskich.
Kilka osób weszło do sklepu z pytaniem o selfie i usłyszeli moją rozmowę. Dalej wszystko potoczyło się bardzo szybko. “Polak my prości ludzie, będziesz spał u nas, nakarmimy Cię, będzie dobrze” i zostałem wyprowadzony gdzieś w głąb wioski.
Oczywiście w pakiecie gościnności Rosjan zawsze konieczne jest wypicie za znakomstwo i to chyba koniecznie wszystkiego co mają w domu ;-) Ciężko po takim dniu ruszyć przed 12 ;-)
BTW. Jak się potem dowiedziałem byłem pierwszym zagranicznym rowerzystą w tej wiosce Khlieborodnoie, stąd i zamieszanie pod sklepem.
BTW2. Na wyjazd gospodarze przygotowali mi super wałówkę, ale cały czas namawiali abym został to będziemy piekli kebaby i sobie żonę wybiorę ;-)
#rowerowyrownik #wyprawaramenowa #rosja #wodka #noclegi