Wpis z mikrobloga

Japoński z Wykopem jest z powrotem! #japonskizwykopem #japonia

Odcinek 31. Święta, święta...

Stały wstęp:


======

Pierwszy odcinek po przerwie miałem napisać i wstawić już tydzień temu. Powód był prosty - festiwal Tanabata.

Co roku 7 lipca (sama nazwa 七夕 oznacza "wieczór siódmego") według japońskiej legendy spotykają się ze sobą 織姫 Orihime i 彦星 Hikoboshi - para kochanków, zazwyczaj rozdzielonych rzeką 天の川 Ama-no-gawa. Osoby dramatu występują na nocnym niebie - jako gwiazdy Vega i Altair. Rzeka to Droga Mleczna, na co wskazuje nazwa - 天の川 oznacza dosłownie "rzekę na niebie".

Z obchodami Tanabaty związana jest tradycja zapisywania życzeń na ozbobnych karteczkach tanzaku 短冊. Taką karteczkę przyczepia się na krzewie bambusowym, a po imprezie puszcza na rzece albo pali.

W 2008 roku w Japonii na czas święta Tanabata przypadł szczyt G8. Do obchodów przyłączyły się grube szychy, ale też i niektóre protestujące organizacje pozarządowe.

Innym charakterystycznym festiwalem jest obchodzony 3 marca 雛祭り Hinamatsuri - Festiwal Lalek, czyli w zasadzie coś jak Dzień Dziecka, ale dla dziewczynek. Ogólniejsze święto obchodzi się dwa miesiące później.

Wróćmy do lalek. Nierozłącznym elementem Hinamatsuri są wystawiane platformy z lalkami, które symbolizują dwór cesarski - z parą cesarską u samej góry i służącymi. Takie pokryte czerwonymi kobierczykami sceny zazwyczaj pojawiają się w oknach i witrynach na dobre tygodnie przed festiwalem, ale zaraz po nim szybko znikają. Przesąd mówi bowiem, że rodzina, która będzie się z tym ociągać, długo nie wyda za mąż córki.

Sama nazwa 祭り matsuri oznacza festiwal w ogóle. Poza takimi krajowymi świętami, często natknąć się można na święto zorganizowane lokalnke, czasami sponsorowane przez okoliczną świątynię. Tak dzieje się chociażby na wiosnę, kiedy rozkwita wiśnia - wszak ważny jest to kwiat. Tutaj trochę rzecz nagiąłem - otóż sakura 桜 na wiosnę jest już pięknie różowa w płatki, a pączki i związane z tym świętowanie, np. na położonej na południu wyspie Okinawa, następuje na początku roku.

Nie samą wiśnią człowiek żyje. Sapporo jest znane z festiwalu śniegu.

A co z Bożym Narodzeniem? Zachodnie wpływy mają się w Japonii dobrze. Co prawda podejście ludzi do tradycji bożonarodzeniowej jest raczej z dystansem, ale wolne jest :) Osobiście ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać za panowania następnego cesarza.

A co ma cesarz do tego?


Ma urodziny - a to też jest nie byle jaki dzień. Obecnie przypada ono 23 grudnia, więc zimowe świętowanie zaczyna się wtedy, a kończy się w Nowy Rok, gdy fajerwerki (hanabi 花火, dosł. "kwiecisty ogień") świszczą i błyskają.

W Japonii też jest coś takiego jak długi weekend - i to nawet długi weekend majowy! To może dziwić, skoro ani to pochodów pierwszomajowych, ani to konstytucji. A tu niespodzianka. Złoty Tydzień - bo tak to się zwykło nazywać ten ciąg świąt - zaczyna się 29 kwietnia, czyli świętem historycznym upamiętniającym rządy cesarza Hirohito (wtedy też były jego urodziny - stąd data). Wtedy ludzie wyjeżdżają sobie na wakacje, a tymczasem 3 maja jest... święto konstytucji. Tak, tak samo jak u nas. Japońska konstytucja, obowiązująca do dziś, została podpisana 3.05.1948r. Dzień później przypada Święto Zieleni 緑の日 midori no hi, a całość wieńczy Dzień Dziecka, kiedy przy domach powiewają flagi-karpie.

A nam zostaje Animatsuri. :P
dusiciel386 - Japoński z Wykopem jest z powrotem! #japonskizwykopem #japonia

**Odcin...

źródło: comment_c10VoP8nlh2HPhbnOPltF83T2Qd0rpyi.jpg

Pobierz