Wpis z mikrobloga

@frikidiki: Każde jest spoko jeśli nie mieszkasz na parterze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Raz siedzę na kompe czy tam gram na konsoli i słyszę że ktoś się kręci po tarasie, wychodzę a tam jakiś #!$%@? seba próbuje się odlać (nowe bloki na lubelskiej) xD Jako że argumentacja słowna nie pomogła trzeba było użyć argumentu siłowego ( ͡º ͜ʖ͡º) Zastanawiacie się jak znalazł
@frikidiki: Baranówka obóz brainletów cwks, nowe miasto druga strona zks, ale zauważalnie lżejsza.

Wieniawskiego będzie lepsze jak zmienią drogę. Generalnie południe Rzeszowa jest przyjemniejsze.
Grabskiego spokój, ale weź tam wjedź albo wyjedź w godzinach zmianowych.
Wszędzie znajdą się odpały szczerze mówiąc, ale. Omijaj wielką płytę i bloki socjalne. Na Litewskiej w szczególności abyś nigdy się nie znalazł po zmroku (baranówka przy litewskiej to niebo a ziemia). Nie zagłębiając się w szczegóły,
Dzięki za odpowiedzi, planuję się przeprowadzić do Rzeszowa, prawdopodobnie na stałe i tak pytam, gdzie względnie będzie spokój.

Według rankingu z sieci, najbardziej polecane jest Mieszka I, Grota-Rowieckiego i Zalesie, miał ktoś styczność?
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@psylo: No właśnie nie do końca, np. osiedle Projektant pomału staje się takim samym siedliskiem patologii jak niegdyś Baranówka. "Młode małżeństwa z dziećmi" się zestarzały, rodzice nie mają czasu wychowywać gówniaków to te chowają się same. Sporo włamań do piwnic, rozbojów itp.

Myślę że każde "młode osiedla" czeka podobny los.
@Sqb1911: Nie powiedziałbym, że południe jest spokojniejsze. Najspokojniejsze i najbezpieczniejsze osiedle z którym miałem do czynienia w Rzeszowie to staromieście ogrody na samej północy miasta.
@psylo: Spokojne, bo i nic tam nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) południe ma chociażby bulwary, bulwary wsk, lisią górę, żwirownie. Bliżej do życia jest. A tak jak OP chce na zalesie, to weź znajdz patusów na kwiatowych ulicach. To wstyd dla nich powiedzieć że on z konwaliowej czy innej turkusowej. Kolejny atrybut Zalesia, to będzie mógł pisać pod tagiem # zalesie ( ͡° ͜ʖ
@Sqb1911: Tak, bliżej o całe 5 minut jazdy samochodem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Albo się chce mieszkać w bezpiecznym i spokojnym miejscu, albo w napchanym ulu blisko patusów. Jak ktoś zamierza podróżować po mieście pieszo to faktycznie spokojnej północy nie polecam, w każdym innym przypadku to moim zdaniem dużo lepszy wybór niż gęsto upchane południe.
@Raul777: Gratulacje, mi się przez 7 lat nie udało zobaczyć tutaj ani jednego nawalonego seby. No, może nie licząc dni osiedla na które zjechały się wieczorem patusy z okolicznych miejscowości.
@psylo: Dzięki, przyjmuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sebów trochę było ale taki skrajny przypadek to ten raz, karyn drących mordę o 3 w nocy co piątek i sobotę przez cały rok przed blokiem bo właśnie czekały 30 minut albo wychodziły z taksówek nie liczę bo to standard i nie było weekendu bez tego. Chociaż najśmieszniejsze i tak było napie*dalanie w weekendy disco polo do 2/3 w nocy
@Raul777: Tak, ja mowie o Gromskiego czyli Staromiescie Ogrody. Nie ma tu ani żadnych karyn drących mordę ani nic podobnego. Bardzo często wracam późno wieczorem i idę przez osiedle, codziennie cisza i spokój od lat.
@frikidiki: z tej trojki to zalesie, ale raczej w rzeszowie jest najbardziej niebezpiecznie w centrum, pozniej pozostalosci po kibolce (baranowka, nowe miasto, gwardzistow, paderewskeigo, 1000 lecia, krn czy pulaskiego), a najbezpieczniej na domkach jednorodzinnych (zalesie, budziwoj, zaleze etc - chociaz ta sama opinia, baranowka przez ostatnie 15 lat zmienila sie nie do poznania, to nie ta sama patologia co bbyla w latach 90 :D