Wpis z mikrobloga

@DigitalGirl: ja kocham ludzi, ale za granicą. U nas spora część społeczeństwa chodzi naburmuszona i w ogóle meh.
Jak żyłem sobie w UK, to ludzie uśmiechali się na ulicy, z kasjerami albo ziomeczkami sprzedającymi kurczaki zawsze sobie porozmawiałem.
Wbijasz do supermarketu, kasjer Cie kasuje i pyta jak dzionek, opowiada o swoim. Fajna sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ryyj: Nie cpie i jestem jedynie pod wpływem własnych refleksji ;) Fajnie, ze kochasz zwierzaczki () To znaczy ze masz dobre sece, tylko może ludzie Cię zranili ;( A pieski nie
@Kieres: @DigitalGirl: W UK mają dobry small talk i są nastawieni na dobre relacje w pracy, natomiast niezwykle ciężko znaleźć tam przyjaciół. Jest pewien poziom do którego można z nimi wejść w relację, ale nie dalej, jeśli nie masz partnera to może być depresyjne. Paradoksalnie społeczności imigrantów się wyróżniają, ale ponieważ są w obcym kraju trzymają się ze sobą.