Aktywne Wpisy
Mirasy pytanie. Pode mną wprowadziło się małżeństwo 2+2. Dzieci w wieku na oko 3-4 lat. Od rana do wieczora jest wrzask. Nie powiem trochę zaczyna być to uciążliwe. Dodam, że maja metraż taki sam jak mój czyli 45m2 xD. Bije się z myślami czy tam zejść i pogadać z nimi żeby się tymi dziećmi trochę zajęli czy po prostu olać temat bo to dzieci. Byłem już tam raz #!$%@? w drzwi ale
kobiaszu +437
1) Dr. Stone i Vinland Saga
2) Enen no Shouboutai
3) Araburu Kisetsu no Otome-domo yo. i Karakai Jouzu no Takagi-san 2
4) Cop Craft
5) Kawaikereba Hentai demo Suki ni Natte Kuremasu ka?
Szkoda tylko, że taką fuszerka jest odwalana przy Cop Craft w kwestii wykonania. Widać że terminy gonią i czasem wygląda to wręcz komicznie.
W Kawaikereba Hentai demo Suki ni Natte Kuremasu ka? jest tak ładna kreska i tak atrakcyjny art żeńskich postaci, że nie mogę sobie tego odpuścić. Seria z jajem i niemałym stężeniem dewiacji, co mimo iż mocno przekoloryzowane i odrealnione, ogląda mi się dobrze.
Z resztą serii zalegam, więc nie mają dla mnie priorytetu (prócz Carole & Tuesday i Kimetsu no Yaiba zaczętych w zeszłym sezonie).
Ale wymienię parę wartych uwagi i w nawiasie napiszę, który ep widziałem jako ostatni:
Kanata no Astra (4) - 4. ep. wybija się na tle innych na plus, jeszcze daleko, daleko temu do Made in Abyss, ale poczułem namiastkę tego, co czułem oglądając przygody w otchłani...
Isekai Cheat Magician (4) - średnio-słaba animacja i schemat do bólu, ale przyjemne
Lord El-Melloi II Sei no Jikenbo: Rail Zeppelin Grace Note (3) - gdyby nie Gray, seria straciłaby jakieś 90% atrakcyjności
Machikado Mazoku (2) - fajna abstrakcja, ale obawiam się, że zbyt szybko czuję monotonie, a to nie wróży dobrze
Sounan Desu ka? (5) - survival na lekko, trochę fanserwisu i ciekawostek nt. przetrwania w dziczy
Tejina-senpai (6) - monotonia, ale w sumie, who cares... daje radę jako short
Tsuujou Kougeki ga Zentai Kougeki de Ni-kai Kougeki no Okaasan wa Suki Desu ka? (3) - ech ta mamuśka, tego jeszcze nie było, więc jest nawet ciekawe
Uchi no Ko no Tame naraba, Ore wa Moshikashitara Maou mo Taoseru kamo Shirenai. (4) - ilekroć widzę MC i resztę facetów podniecających się tą dziewczynką, mam wrażenie, że to seria dla pedofilów. To aż razi. Niejedną serię z loli oglądałem i czasem miałem uczucie obrzydzenia tylko przy UzuMaid!, reszta to głównie odrealnione komedie, fantasy itd. Takie Fate/Kaleid np. to miód. Ale tutaj czuję się dziwnie oglądając to. Co do samej fabuły - w 4. epie aż mnie ta drama zaskoczyła i zrobiło się ciekawie, ale jak na 8-latkę, dziewczynka jest zbyt dojrzała emocjonalnie. O ile to standard w chińskich bajkach, tak tutaj silą się na bardziej poważne przedstawienie jej dorastania, więc to także razi.
Co do pozostałych:
Arifureta Shokugyou de Sekai Saikyou (5) - nie sądziłem, że trafię na coś aż tak stulejarskiego, że aż mnie będzie razić. Zmarnowany potencjał.
Bem (2) - za mało obejrzałem, ale wydaje się nienajgorsze
Cannon Busters (4) - aż chce się dropnąć, tylko pierwszy ep był spoko
Dumbbell Nan Kilo Moteru? (3) - nie jestem fanem kulturystyki, sportu itd. itp., więc nie pali mi się z oglądaniem tego, ale jest nawet spoko; sporo przydatnych walorów edukacyjnych. Dość pożyteczna seria i w atrakcyjnej formie.
Granbelm (3) - jeszcze za mało, by się wypowiedzieć, raczej średniak
Joshikousei no Mudazukai (1) - stanowczo za mało, mieszane uczucia, z jednej strony intelektualne śmieszkowanie, z drugiej nieco odpychające są te laski
Katsute Kami Datta Kemono-tachi e (4) - mieszane uczucia, ta laska, której tak żal tych bestii, bardziej irytująca, niż pożyteczna dla mnie jako widza
Maou-sama, Retry! (3) - myślę, czy nie dropnąć; seria nie ma kompletnie nic ciekawego do zaoferowania, a wykonanie jest słabe
Nakanohito Genome [Jikkyouchuu] (1) - nawet nie chciało mi się ruszać drugiego epa
Pewnie nie będę czytał komentarzy, dopóki nie nadrobię zaległości. Ale może komuś taki wpis się przyda.
#anime #animedyskusja #gray