Naprawdę nie wiem kto siedzi w tym Sony i za to odpowiada, ale jest totalnym dzbanem XD. Spiderman dzięki MCU znowu zaczął być popularny, bohater nie był zrobiony tak, że Anakin w prequelach od Lucasa to kunszt tworzenia postaci, a filmy były popularne i zarabiały krocie - w końcu dwa dni temu Far from Home stał się najbardziej dochodowym filmem od Sony, a Homecoming do czasu 2 części był najlepiej zarabiającym filmem o Pajączku. A co na to Sony? Przy renegocjacji umowy nie zgodziło się na inny podział niż poprzedni (95% dla Sony/5% dla Disneya do 50/50 w zyskach) i chciało utrzymać stan poprzedni. Znaczy szacunek, że nie dali sobie w kaszę dmuchać, ale spokojnie mogliby zejść do 70/30 - nadal mieliby większość zysków, nie wydawaliby tak dużej kwoty na film jaką będą wykładać samemu, w dodatku nie straciliby atutu w postaci MCU i zapewniania darmowych występów gościnnych (bo to leci z kieszeni Marvela) w filmach znanych aktorów, grających popularne postaci. Plus mieliby jeszcze na czym oprzeć scenariusz, który w ich ostatnich produkcjach o superbohaterach/antybohaterach to zdecydowanie kulało (no, chyba, że scenariusz był dobry, ale wchodzili z buciorami, żeby "poprawić" film, ale to sprawa na dłuższą rozmowę). W związku z tym ich największa marka traci główne atuty, dzięki którym film ściągał do kin większą ilość widzów. Czuję, że skończy się na tym, że przy następnym Pajączku zrobią to samo co w przypadku guilty pleasure Venoma czy Spidermana 3 - zaczną się wtrącać w produkcję i zepsują film i jakość zbliży się do tego ostatniego. A ich dywizja - Sony Pictures prawie że rokrocznie generowała straty i swego czasu miała zostać sprzedana. No, na pewno takie coś im pomoże ( ͡°͜ʖ͡°). #sony #marvel #film #bekazsony
@DiscoKhan: Oba studia jak Sony tak i Disney są siebie warte taka prawda. Ale to powiedziawszy ten Pająk nie bez przyczyny jest taki dobry, i myślę że dzielenie się pół na pół nie jest czymś głupim i Disney może czuć się niedoceniony, jeżeli o taki podział chodzi w stosunku ile tym filmom pomogli, bo to też spekulacje. Tylko jedno na tej debilnej wojence jest pewne, ucierpią tylko i wyłącznie fani, jak
@krissq2502: Problem w tym że te 50/50 To nie był by podział po równo bo Disney nadal posiada pełne prawa do zabawek z których spekuluje się że zarabiają drugie tyle co na biletach więc przy podziale 50/50 to sony w praktyce płaciłoby za filmy reklamujące zabawki Disneya i jeszcze za to musiałoby płacić Disneyowi xD
@pitrek136: Ja mam to w dupie, dla mnie Sony to śmieszna firma i każda ich działalność to pokazuje. Disney jest nie wiele lepszy ale nadali Pająkowi znaczenie i moim zdaniem mają bardzo dużo wspólnego z tym jaki dobry jest, i jeżeli faktycznie idzie o to że chcą więcej niż 5 procent co powtarzam jest spekulacją to moim zdaniem "im się po prostu należy" jakby to ktoś powiedział ( ͡°͜
A co na to Sony? Przy renegocjacji umowy nie zgodziło się na inny podział niż poprzedni (95% dla Sony/5% dla Disneya do 50/50 w zyskach) i chciało utrzymać stan poprzedni. Znaczy szacunek, że nie dali sobie w kaszę dmuchać, ale spokojnie mogliby zejść do 70/30 - nadal mieliby większość zysków, nie wydawaliby tak dużej kwoty na film jaką będą wykładać samemu, w dodatku nie straciliby atutu w postaci MCU i zapewniania darmowych występów gościnnych (bo to leci z kieszeni Marvela) w filmach znanych aktorów, grających popularne postaci. Plus mieliby jeszcze na czym oprzeć scenariusz, który w ich ostatnich produkcjach o superbohaterach/antybohaterach to zdecydowanie kulało (no, chyba, że scenariusz był dobry, ale wchodzili z buciorami, żeby "poprawić" film, ale to sprawa na dłuższą rozmowę).
W związku z tym ich największa marka traci główne atuty, dzięki którym film ściągał do kin większą ilość widzów. Czuję, że skończy się na tym, że przy następnym Pajączku zrobią to samo co w przypadku guilty pleasure Venoma czy Spidermana 3 - zaczną się wtrącać w produkcję i zepsują film i jakość zbliży się do tego ostatniego.
A ich dywizja - Sony Pictures prawie że rokrocznie generowała straty i swego czasu miała zostać sprzedana. No, na pewno takie coś im pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#sony #marvel #film #bekazsony
Ale 50/50 kiedy Sony ma prawo do marki to jest lekki żart, bo same prawa są pewnie warte gdzieś niewiele poniżej miliarda dolarów xD
Przy 50/50 to w takiej perspektywie najbliższych 15 lat pewnie podobnie by na tym wyszli jakby po prostu sprzedali te prawa.