Wpis z mikrobloga

Rozmawiałem kiedyś ze znajomym prokuratorem i powiedział, że powieszenie jest bezbolesne... Bo szybko się traci przytomność... To prawda?
  • 16
  • Odpowiedz
@ovation: Jeśli zawiążesz odpowiednio linę, to powinieneś swoim ciężarem tak naciągnąć kręgi szyjne, że ząb kręgu obrotowego (C2) „przetnie” Twój rdzeń kręgowy. Na tym polega powieszenie, szybkie, bezbolesne i nie męczysz się dusząc( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@ovation: Jeśli interesuje Cię czy ktoś się sam powiesił czy ktoś powiesił jego, to ciężko to oszacować, bo jeśli nastąpi przerwanie rdzenia kręgowego to nie zobaczysz żadnych oznak walki. Jeśli człowiek się dusił, to tak czy inaczej jakby nie był zmotywowany, to by walczył o dostęp do tlenu, bo taka walka jest można powiedzieć odruchem bezwarunkowym.
  • Odpowiedz
@ovation: jak ktoś probowal i mu się nie udalo to znaczy ze robił to źle, więc sie dusil wiec było no coz tak bolesne jak duszenie, może potem go odcielo
Jak ktos robił to i zrobił "dobrze" to dzis juz go nie ma wiec sie nie wypowie
Ogolnie niewarto sie zabijac. Jak nie masz nic do stracenia to najlepszy moment by cos zaryzykowac
  • Odpowiedz
@ovation: jeśli odpowiednio się ułoży pętle to fakt traci się przytomność i umierasz bo organizm nie ma jak się bronić, w straży pożarnej przy otwarciach mieszkań mieliśmy wiele przypadków wieszania na ziemi, owinięty szalik na klamce, powieszenie na grzejniku, na suszarce do prania, drążek do podciągania w futrynie drzwi. Także nie potrzeba wysokości żeby się „powiesić”.
  • Odpowiedz