Wpis z mikrobloga

@dr_love: Tej róży właśnie się nieco obawiam, żeby nie waliło szafą dziadka, jak to niektórzy określają. Niemniej dobrych animalistycznych zapachów nie jest tak wiele. Cenię sobie ten delikatny sznyt w Black Soul od Lapidusa, no i oczywiście Kourosa, który nie pozostaje wątpliwości, kto jest zwierzęciem.
@dr_love: szanuje tez za tego Amena :D Swego czasu bylem tak zachwycony Muglerem i jego flankerami ze szukalem ich do wyniuchania wszedzie. Ale o ile siadl mi Pure Tonka to Pure Havane i Malt to straszne rozczarowanie - Havane nie moj klimat a Malt ulep jakich malo
@Minister122: haha! no moja jakimś cudem lubi Relax ale ostatnio czepiła się Kourosa a jak jej wypominam, że sama zachęcała mnie pare lat temu do kupna to udaje, że to nie miało miejsca...