Aktywne Wpisy
not_enough +972
W zeszłym tygodniu byłam z rodzicami na zakupach, bo ojciec marynarki szukał. W sklepie przymierzał rozmiar L i poprosił o większy, to wtedy matka przy wszystkich ludziach poklepała go po brzuchu i gadała rzeczy w stylu „no się roztyło, parówki je po nocach i niestety bęben wybiło, to teraz XL trzeba mierzyć”. Widzę, że ojcu przykro, ale nic nie mówi. Mi też głupio, bo co to miało być? Jak wyszliśmy to jej
Wychwalany +330
Dzisiaj zauważyłem w lodówce, że w opakowaniu mojej szynki są białe małe larwy. Generalnie ostatnio tej szynki nie jadłem, ale czy istnieje ryzyko, że te larwy były w każdym jedzeniu, które nie było szczelnie zamknięte? Co mi grozi? Lodówka już umyta i całe jedzenie wywalone do kosza. #medycyna #robaki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Ale profilaktycznie dla bezpieczeństwa bym wywalił wszystko, lodówkę umył drugi raz i sprawdził czy coś tam jeszcze nie żyje.
Mam straszną fobię na punkcie czystości jedzenia i picia