Wpis z mikrobloga

Za namową paru mirków i koleżanek, trochę też z ciekawości założyłam konto na Tinderze.
I powiem Wam, że to jest kurna...


Zero normalnych chłopaków. Same napakowane gogusie świecące gołą klatą, fani FWB & ONS, łysi bandyci lub smutne zakolaki. Jak już trafi się ktoś wyglądający na porządnego, miłego, to ma tylko 1 zdjęcie i zero opisu. Piszę pierwsza, nie jestem żadną atencyjną księżniczką, ale jak mam zagadać do faceta, który ma tylko 1 selfie? Zero punktu zaczepienia (°°
A jak już zagadam, to wymienimy po 2 wiadomości i cisza. Jak nie jesteście zainteresowani, to na #!$%@? lajkujecie?! Zbieracie matche dla atencji?! Gardzę Wami ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ja tu się staram, zadaję pytanie, okazuję zainteresowanie, a #!$%@? mi nie odpisują lub monosylabami.
Ugh aż zaczęłam przez Was znów przeklinać (°°

#zalesie #tinder #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 118
  • Odpowiedz
@Nuuskamuikkunen: Sprawdź sobie profile kobiet to dopiero zobaczysz jaki dramat :D Swoją drogą, mogliśmy trafić na siebie, no chyba, że masz nisko ustawiony przedział wiekowy i szukasz studenciaków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz