Wpis z mikrobloga

@flamezz: ale mi teraz przypomniałeś gościu!!! Kiedyś jak byłem mały i bieda w domu aż piszczała to wygrałem w konkursie takiego zajebistego action mana i masę gadżetów do tego. Byłem tak podekscytowany, że pamiętam to do dzisiaj i jak listonosz przyniósł do mnie paczkę. Prawie wcale nie miałem zabawek a tu takie coś dostałem... Nie pamiętam co to był za konkurs - chyba coś z chipsów się wysyłało. Piękna sprawa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@flamezz: nigdy nie miałem action mana, ale kiedyś "należałem" do jego klubu :D pamiętam, że trzeba było wypełnić jakiś formularz z gazetki (Kaczor Donald może?) i wysłać kod kreskowy z opakowania z tą zabawką - wyciąłem jakiś z kartonika po LEGO ( ͡° ͜ʖ ͡°) przysłali mi przypinkę i już nie pamiętam co :P
  • Odpowiedz
@Tetrachloroizoftalonitryl
@CalibraTeam
@flamezz
Wersja z BMX here :D leży u mnie w szafie i czeka :D będąc w podstawówce (2000 czy 2002 maks) byly naklejki w chipsach, trzeba było wysłać 5 tych jakby pozostałości (ten tył naklejki) i była szansa na action mana :) ja jako uczciwy wysłałem jeden list, kolega wysłał na matkę, ojca i babkę, dostał 3 zestawy w tym dwa takie same :D chciał się zamienić
  • Odpowiedz
  • 1
@flamezz byłam w nim zakochana za gówniaka. Właściwie to był mój pierwszy mężczyzna z którym spałam w jednym łóżku ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@flamezz: kurła, był wtedy taki hype na to że jakoś w 2001 czy 2002 (?) były nawet w McD, dodawane do Happy Meal... do dzisiaj mam kilku, schowani dla przyszłych pokoleń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@NukeOps: To był taki, co puszczał bąbelki z maski pod wodą? Ja miałem takiego, wydałem na niego jakąś stówę z komunijnych pieniędzy, chyba najgorzej wydane pieniądze w moim życiu. XD
  • Odpowiedz
@Zeugma: tak, dokładnie taki. Jak sobie przypomnę, to miałem w #!$%@? zabawek. W ogóle, miałem dobre dzieciństwo i niczego mi nie brakowało dzięki rodzicom. To, że są dla mnie oparciem i mnie wspierają w dorosłym życiu, jest jeszcze lepsze.
  • Odpowiedz